 |
Kilka tygodni temu zawiązałam rękę bandażem i wyrzuciłam do kosza żyletkę mówiąc: "Już nigdy". Kolejne tygodnie były straszne .. Tęskniłam za swoją ostrą przyjaciółką ..
|
|
 |
Wpadłam w błędne koło . Szkoła, dom, szkoła, dom, szkoła, dom, szkoła, dom .. Zapomniałam już o tym, że gdzieś w środku powinny być miłość i przyjaźń . Tak . Zapomniałam ..
|
|
 |
Teoretycznie mogłabym po prostu strzelić sobie w łeb, albo mocniej wbić żyletkę . Ale to by było zbyt łatwe ..
|
|
 |
Mój pokój - jedyne miejsce, w którym mogę swobodnie płakać i mam pewność, że moi przyjaciele mnie tam znajdą i jeśli będą chcieli to skopią mi dupę i postawią na nogi .
|
|
 |
Może i jestem wulgarna, niemiła, chamska . Ale, kurde .. Ja przynajmniej jestem sobą .
|
|
 |
Piję kawę chociaż jej nie lubię . Przytulam idiotów chociaż to idioci . Całuję się z byle kim chociaż w cale mi nie zależy . Tracę przyjaciół chociaż mi na nich zależy ..
|
|
 |
Mówisz że się zmieniłam ?. Może ja po prostu odważyłam się być sobą .
|
|
 |
Chodzę, uśmiecham się na zewnątrz, staram się być miłą dla otaczającego mnie, gównianego społeczeństwa . I wiesz .. To przestaje być udawanie. Ja naprawdę zaczęłam być miła .
|
|
 |
Nie, kurwa, już mi nie zależy, wiesz ?. Pierdole to . Mam tego serdecznie dosyć . Nie mam już siły . Nie mam kurwa siły i zmieniam się w jebaną sukę bez uczuć .
|
|
 |
"To nie moja wina, że wyniszczam samą siebie lekami i łzami ."
|
|
 |
"Jak Umrę to zrobię ci takie paranormal activity, że się posrasz, kurwo."
|
|
 |
"Zamiast obcisłych bluzek wolę zwykłe T-shirty, zamiast słodkich piosenek wolę Słonia i Pezeta, zamiast szpilek wolę trampki, a zamiast porządnych chłopaków wolę skurwieli . "
|
|
|
|