|
W życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spieprzyć życiorys.
|
|
|
chciałbym cofnąć moje życie o rok. Wtedy na pewno nie zaprzepaściłabym szansy bycia z osobą na której mi zależy, nie straciłabym zaufania rodziców i przyjaciół, nie zepsułabym się, nie zaczęłabym palić, okłamywać rodziców, nie olewałabym szkoły, przyłożyłabym się do nauki. Byłabym lepsza osobą, córką, przyjaciółką.
|
|
|
Powinnam usunąć Facebook'a, wyrzucić kartę SIM, zmienić numer, usunąć wszystkie zdjęcia, wyprowadzić się na drugi koniec świata i zapomnieć. Powinnam...
|
|
|
- Żałujesz czasem? - Czego? Tych zajebiście wspaniałych chwil, dzięki którym mogłam iść dalej z podniesioną głową? Każdego uśmiechu, gdy odczytywałam wiadomość od niego? Nie, nie żałuję.
|
|
|
Zmienił mnie. Cholernie mnie zmienił. Zniszczył mnie. Zniszczył moje serce. Moje życie.
|
|
|
-Jak tam ? - Pozytywnie, miło, słodko, radośnie, szczęśliwie, optymistycznie, kolorowo, czarująco, fascynująco, niesamowicie, pięknie, bajecznie, doskonale, zachwycająco, najfajniej na świecie . -Serio? - Nie.
|
|
|
Chciałabym tak po prostu do Ciebie podejść pocałować, i powiedzieć że Cię kocham, wyjebać już to co mam w środku, to przez co jestem z 10 kg cięższa.
|
|
|
I obiecaj mi, że za 5 lat będziesz patrzył na mnie w takim sam sposób jak dziś.
|
|
|
Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop sms'ów, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle.
|
|
|
No i cholera jasna... znowu wracasz, dlaczego robisz to zawsze, gdy podniosę się, wstanę, poczuję, że potrafię pokochać kogoś zupełnie innego?!
|
|
|
Pora wyjść z domu. Dzień sam z siebie się nie spierdoli.
|
|
|
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem , że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać ?
|
|
|
|