 |
Za tydzień zrobie ci sprawdzian, ciekawe czy oblejesz? (jak nie oblejesz to znaczy ze kochasz)
|
|
 |
dziecko które myśli tylko o sobie ... nie widzi że rani ludzi którzy go kochaja!
|
|
 |
jestem chamska ... spój na siebie... ile razy mnie olałeś jak do ciebie mówiłam, ile razy wziąłeś mnie za idiotke bo się narzucałam. i ty mówisz że jestem chamska. ogarnij się.
|
|
 |
-Przecież wiem że nic nie znacze do ciebie, zmieniło się coś? -Zmieniło się i to dużo... Że niby co się zmienił? -Bo pokochałem cię, taką jaką jesteś.
|
|
 |
Dlaczego tak miało być że ja i ty to nic.
|
|
 |
-przepraszam. powiedział spuszczając wzrok i spoglądając na małe kaczki pływające po jeziorku nad którym siedzieliśmy. Wielkie molo, blask księżyca odbijający się od lustra wody i my. Było tak wspaniale, u Jego boku czułam się naprawdę szczęśliwa, nic więcej nie było mi potrzeba. Spojrzałam na Niego pytającym wzrokiem, który mówił sam za siebie 'o co ci chodzi' -za co mnie przepraszasz? Zapytałam, gładząc opuszkami palców Jego nieskazitelny policzek. -no jak to za co, za wszystko. oparł, trzymając mnie za rękę. -za to, jaki jestem, że przeklinam w twoim towarzystwie, że palę i nieraz za dużo piję, że pluję na asfalt, że biorę udział w największych ustawkach, że zawsze ciągne cię na te mecze i że zawsze musisz wysłuchiwać, kiedy zabiorę cię na mistrzostwa, że napewno Cie zanudzam i..-cii..przestań, wcale tak nie jest. przerwałam mu. -Nawet nie wiesz jak kocham FC Barcelonę. powiedziałam, całując Go w Jego naburmuszone policzki. |imagine.me.and.you|
|
|
 |
nie, ja się nie zmieniłam. ja tylko troszkę wydoroślałam. czas się ogarnąć i nie oszukiwać, że będzie dobrze. nic już nie będzie dobrze, bo w moim życiu nie ma Ciebie.
|
|
 |
przepraszam, ale nie będę już czekać. siedzieć godzinami z telefonem w ręku i łudzić się że napiszesz, nie mam na to wszystko siły.
|
|
 |
nie wyznaję haseł typu 'jebać facetów'. nie należę do grupy fejsbukowych dzieci, które każdą swoją czynność muszą opublikować. nie piszę na murach jp na 100 %. nie noszę kozaków za kolano bo taka jest moda. może i wszystko robię inaczej - soł sorry , od początku było wiadome , że jestem inna.
|
|
 |
SŁYSZAŁAM, ŻE KOMUŚ KRADNĘ WPISY. JEŚLI JEST TAKA OSOBA, TO NIECH MI ZACYTUJE TE WPISY, KTÓRE SĄ JEJ, ŻEBYM MOGŁA JE PODPISAĆ/USUNĄĆ.
|
|
 |
a to , że mam wyjebane pisałam ze łzami w oczach , wiesz ?
|
|
|
|