 |
|
śniłem o tobie prawie co noc w tym tygodniu
|
|
 |
|
Zabawne, ile człowiek mieści w sobie łez.
|
|
 |
|
każdy dzień oddala nas, odliczam czas, do momentu w którym, znów zostanę sam, kurwa mać!
|
|
 |
|
jestem jednym z tych co dobrze śpi, choć nie ma po co wstawać
|
|
 |
|
samotności znowu możesz przybić pionę
|
|
 |
|
Magia jest wtedy, kiedy splatamy dłonie,
a nasze oczy mówią wszystko zamiast słów.
|
|
 |
|
ile kroków wstecz zrobiłeś dla niej? rzuciłeś dla niej wszystko, lecz zabrakło uśmiechu losu,
teraz prosto zmierzasz na dno
|
|
 |
|
W jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność,
bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko.
|
|
 |
|
pieprzony chłód, musiał dotrzeć i do was.
|
|
 |
|
w trudnych chwilach ciężko jest słuchać głowy,
ona każe Ci zmienić ton, dobierać słowa.
|
|
 |
|
serce mówi ci zbyt wiele.
|
|
|
|