 |
Myślę, że to widać, że jesteśmy drużyną. Nie tylko zawodnicy, nie tylko nas czternastu, lecz także cały sztab. Żyjemy razem, tak naprawdę od kilku miesięcy jesteśmy jednym organizmem. Ten finał jest nagrodą za naszą pracę. Nikt się nie obraża, że jest na trybunach, że dostał mało szans, rezerwowi nie mają pretensji, że stoją w kwadracie. Jesteśmy kolektywem, mamy wspólny cel, jesteśmy o krok od jego zrealizowania. Zagramy w finale Mistrzostw Świata. Muszę to sobie powtarzać, bo to do mnie nie dociera jeszcze. Jutro rzucamy na szalę wszystko, co mamy, bo pojutrze nie ma już nic. | Andrzej Wrona POLSKA MISTRZEM ŚWIATA !! ♥
|
|
 |
http://tawiosnajuzniewroci.blogspot.com/ nowy. & http://ask.fm/problematycznie [ yezoo ]
|
|
 |
Teraźniejszość jest teraz dla mnie najważniejsza. Wcale nie przyszłość! Nie chcę już więcej na nic czekać. Nie chcę, aby ktoś wysłał do mnie SMS'a, wyznał mi miłość, napisał, że chce spędzić ze mną resztę życia, a potem okazało się, że pomylił numer telefonu.
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
 |
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie warto było poczekać na następny dzień, który może wszystko zmienić. A jeżeli nie wszystko to przynajmniej coś. Bo zawsze jest coś, czym można się cieszyć. Czasem tylko nie potrafimy tego dostrzec.
|
|
 |
Nie mieli facebooka, nie mieli komórek, więc okoliczności na Nich wymuszały to, że musieli być ze sobą, żeby porozmawiać, żeby się poczuć, żeby się zakochać, znienawidzić. Oni musieli się dotknąć i trochę poobcować ze sobą, no my.. My niekoniecznie już musimy.
|
|
 |
ja, i kochanie? to dwie, tak bardzo odrębne rzeczy. ja, proszę Pana nie mam już wewnątrz siebie tego czegoś, co pompuje mi krew - miałam je raz,i w sumie, to mi je wyrwano... z całych sił, bez znieczulenia. tak więc, proszę - niech mi Pan wybaczy, ale ja Pana nie pokocham... bo sama już nie wiem jak. / https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - WIĘCEJ, ZAPRASZAM :)
|
|
 |
Jęknęły głuche kamienie. Ideał sięgnął bruku.
|
|
 |
zakochać się od pierwszej chwili, to znaleźć kogoś równie stukniętego.
|
|
 |
Tak bardzo chce Cię przytulić.
|
|
 |
Ty myślałaś, że wróci, i że będziesz miała happy end z tym pojebańcem. No cóż.
|
|
 |
„Czym by się ugasiła ich [...] okrutna, nieświadoma boleść, jak by przepędzili dzisiejszą noc sami w pustych swych gniazdach, gdyby nie to boskie, nie to wspaniałe, dobrotliwe, najlepsze z praw przyrody - mądre prawo zapomnienia? Dla nich «żyć» znaczy «zapomnieć»".
|
|
|
|