 |
To nie jest tak, że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość, że nie mogę Cię mieć, każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak, że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak, że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie, ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie, a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera, której nie mogę przełamać, choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie, jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz? [ yezoo ]
|
|
 |
Nie wiem nic, po za tym że mogę liczyć na Ciebie za każdym razem, nie ważne czas jest i miejsce, czy w noc czy w dzień, ja wiem że tam jesteś i co by się nie działo, widzę wyciągniętą rękę. Ty bezinteresownie, masz dobre intencje.
|
|
 |
,,Widzę więcej, czasem wolałbym widzieć mniej. Czuję mniej, czasem chciałbym czuć trochę więcej."
|
|
 |
Chcę tego co każdy, tylko sto razy mocniej.
|
|
 |
Szczęście kruszę na kartki i zawijam w bletkach.
|
|
 |
Kierowany przez zdrowy rozsądek, serce i wiarę w siebie,
chcę być dobrym człowiekiem, choć o religii wiele nie wiem.
|
|
 |
Gdy o własnych siłach czasem podnieść się z podłogi
było trudniej niż później mieć siłę, by przeprosić..
|
|
 |
,,Nie zakochaj się w kurwie" - tak łatwo powiedzieć, a co gdy jest kurwą, a ty o tym nawet nie wiesz?
|
|
 |
Problemów coraz więcej, aż oszaleć by się chciało. Bezradność to kurwa, której nie dam za wygraną.
|
|
 |
Nie wiesz to nie mów, mam w kurwę własnych problemów.
|
|
 |
Nigdy być pazernym, dostrzegać małe piękna,
które cieszą dusze bardziej niż droga rzecz niejedna.
|
|
 |
Też mam przyjaciół, znajomych i kolegów, też oceniam ten cholerny świat według własnych reguł.
|
|
|
|