 |
nie łatwo jest wziąć się w garść, kiedy już nic się w niej nie mieści.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno. I nie mówisz 'dobranoc' i nie mogę przez to usnąć.
|
|
 |
nie traktuj mnie jak jedną ze swoich koleżanek. daj mi poczuć, że jestem wyjątkowa, że beze mnie to nie to samo. nie chcę być kolejną, która będzie epizodem Twojego życia, a tą, która będzie Twoim życiem. po prostu... traktuj mnie tak, jakbym miała zostać już na zawsze
|
|
 |
Dobrze by było schować się przed światem w czyichś ramionach.
|
|
 |
Obejmij mnie, Nasze usta zawsze muszą być połączone.
|
|
 |
Ty nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
jestem rozdarta między pięknem wspomnień a bólem pamiętania
|
|
 |
nigdy nie zapomnę początków, momentu, w którym Cie poznałam.
|
|
 |
nie chcę Ciebie mocno dotykać, bo śpisz. ale umiem Ciebie głaskać cieniem: przesuwam rękę wolno, nad oczami, albo nad słowami i już.
|
|
 |
pozostało nam wpatrywać się w dym i zastanawiać nad tym, co spieprzyliśmy.
|
|
 |
możemy w każdej chwili to wszystko wyłączyć, jak telewizor, i iść razem spać.
|
|
|
|