 |
uczucia tak niewinne, że czas iść na detoks
|
|
 |
teraz widzę ile się pozmieniało, ile się skurwiło, ile się zjebało.
|
|
 |
obsesja.choroba.uzależnienie.
|
|
 |
Stłumione dźwięki muzyki gdzieś daleko, nie do osiągnięcia. Pierwsze nuty ulubionej piosenki tak dobrze kojarzonej z przeszłością. Fałszywe informacje docierające zbyt szybko do poszczególnych komórek mózgu. Czarnym pisakiem zakolorowałam twoją twarz tworząc w jej miejscu swego rodzaju przejście dla wybrańców. Splątałam własne kończyny w supły z dotkliwym bólem łamiąc własne kości, skruszone odłamki bezgłośnie opadły na ziemię. Muzyka nadal gra tworząc w mojej głowie sprzeczne uczucia, jednym ruchem zburzyła sztuczną barierę, którą sama stworzyłam odgradzając się od świata. Naiwniak ze mnie. Nie zapobiegłam twojemu odejściu przez splątane nogi i czarną dziurę w miejscu twojej twarzy, której już nie mogłam wymazać
|
|
 |
Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów,żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze "nie może". Przejrzyj na oczy, mała.
|
|
 |
Zanim znikniesz gdzieś gdzie nie będzie nas proszę przytul mnie ten ostatni raz.
|
|
 |
nie zapomnij o mnie, bo mam tylko Ciebie.
|
|
 |
Zdałam sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami.
|
|
 |
są takie dni, których po prostu nie wypada zapominać.
|
|
 |
I gdy przyszło ciemne, zimne popołudnie, uświadomiłam sobie, że nie mam nikogo, nikogo kto mógł by mnie przytulić w smutku, dać swoją bluzę w zimnie. Że potrzebuję kogoś, kto by mnie kochał. Że mimo tych kochanych osób, które mnie otaczają, jestem zupełnie sama.
|
|
 |
Przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło które kiedys emitowali.
|
|
 |
nie jestem szczęśliwą singielką, bo mi ku*wa brakuje męskiego ramienia.
|
|
|
|