 |
Wolałabym, żebyś mi powiedział, że to już koniec. Przynajmniej wiedziałabym co się dzieję, że moje cierpienie ma sens. Przynajmniej nie żyłabym w nadziei, że jeszcze wszystko się jeszcze ułoży, nie wyobrażałam bym sobie sytuacji, miejsc i tematów naszych wspólnych spotkań, które nie wiedziałabym czy się odbędą. Nie wyobrażałam sobie naszych wsólnych telefonów, sms... Nie robiłabym sobie nadziei, ze nadal coś dla Ciebie znaczę. Nie przepłakałabym tylu nocy nie wiedząc za czym-za tym, że już nigdy się nie odezwiesz czy za tym, że koljeny dzień czekania skończył sie nie wyjaśniając sytuacji, nie przybliżając nas do końca ani do nie powracając na początek naszej znajomości. To byłoby lepsze niż trwanie między rozwiązaniami nadzieją i codziennym rozczarowaniem. Byłoby mi lepiej gdybyś po prostu powiedział, że to koniec i wyjaśnił dlaczego ,żebym przez resztę życia nie zastanawiała się gdzie popełniłam błąd.
|
|
 |
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
 |
Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie, ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła swój wzrok na śmiejących się dziko przyjaciół, tańczących wokół trzaskającego wesoło ogniska. Nareszcie czuła się szczęśliwa. Wiedziała, że ten moment minie kiedy tylko obudzi się nazajutrz rano z niebotycznym bólem głowy i suchością w gardle. Ale nie dbała o to. Wstając, przeleciała wzrokiem po kocu, na którym siedziała, i zatrzymała się na chwilę na swoim telefonie. Dzwonił. Widziała to imię na wyświetlaczu. Już uczyniła pierwszy gest, by odebrać, lecz nagle uśmiechnęła się szeroko i odwróciła głowę. Podchodząc do przyjaciół, nie zastanawiała się już, co by było gdyby, To był jej czas, jej chwila, jej szansa na to, by być szczęśliwą.
|
|
 |
Tylko tęskniąca kobieta zrozumie drugą tęskniącą kobietę. Jej pobudki o 3 nad ranem, jej dwa kubki z zaparzoną herbatą i milion pocałunków na Twoim zdjęciu.
|
|
 |
świat przewrócił się do góry nogami,a my wraz z nim..
|
|
 |
i lubię się kłaść spać po każdym sms'ie 'Dobranoc kochanie . Kocham Cię . Śpij dobrze.' i zaczynać nowy dzień z każdym sms'em ' Piękna moja ,wyspałaś się?!'
|
|
 |
Kocham Cię za to ,że z dnia na dzień zaskakujesz mnie coraz bardziej . Za to ,że spędzamy czas tak wyjątkowo ,chodzimy za rękę po łąkach ,i po prostu cieszymy się sobą,nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy .
|
|
 |
I nawet ,że każdy jest przeciwko nam ,że każdy mówi ,że ten związek nie przetrwa więcej niż miesiąc ,to my wiemy swoje . Pomimo ,że rodzice robią awanturę z powodu 5 letniej różnicy wieku ,my się tym nie przejmujemy ,dla nas liczymy się tylko my i nasze uczucia .
|
|
 |
wiesz ,i każdy Twój gest ,każdy Twój dotyk ,każde Twoje 'kocham Cię ' szeptane mi do ucha ,są rzeczami niby taki małymi ,ale wykonywane przez Ciebie są czymś wyjątkowym .
|
|
 |
każda chwila z Tobą utwierdza mnie w przekonaniu ,że jesteś najlepszym facetem w moim życiu i to Ciebie kocham najbardziej na świecie !.
|
|
 |
jeszcze powietrze pachnie Tobą.
|
|
|
|