 |
olej to wszystko i weź mnie za rękę... nie mówię ci, że wkoło będzie wtedy piękniej ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje, otwórz mi drzwi bo wciąż przed nimi stoje.
|
|
 |
świat się nie zmienia, my patrzymy inaczej, problemy nabrały innych znaczeń, łapiesz?
|
|
 |
powoli pieprzona codzienność przerasta nas
|
|
 |
Gdzieś tak w połowie liceum rozkręciło się na dobre. Uznałem, że to nie ja, ale ten świat ma ze mną problem
|
|
 |
Dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli
|
|
 |
jestem 2 poziomy bliżej słońca
|
|
 |
Na szczęście mogę jeszcze mieć głowę w chmurach.
|
|
 |
Daj uśmiech na szczęście, po szczęście zasuwam.
|
|
 |
Niech Twoje oczy już nigdy nie będą monsunem, a Twoi ludzie niech wkroczą w ogień za Twój szacunek.
|
|
 |
Życie jest błędem, sytuacja nie jest zdrowa, podobno w obliczu śmierci zaczyna się je szanować.
|
|
 |
Zakładam na szyje pętle i popłynę z dźwiękiem, może tylko to da mi poczuć, że żyje pięknie.
|
|
 |
Czasem jest tak ze myślę sobie- dziś to koniec. Wątpię w rap, wątpię w siebie, wątpię w ciebie, wątpię w nas, wątpię w świat...
|
|
|
|