 |
po prostu nie wolno mi stać się kobietą, która wypłakuje się do poduszki,bo odczuwa pustkę, bo nie może mieć tego, czego pragnie.
|
|
 |
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.
|
|
 |
Nie sposób zapomnieć o kimś, kto kilkoma słowami zamieniał najgorszy dzień w
ten jeden z najlepszych, o kimś kto postawił życie na nogi, dodał kilka kolorów i złamał serce.
|
|
 |
Jestem skończoną idiotką, która przed snem musi się wypłakać żeby rano mieć siłę wstać.
|
|
 |
A wieczorami, namiętnie wtulam się w poduszkę. Oszukuję własną podświadomość, że to Ty leżysz obok.
|
|
 |
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
 |
Tęsknota to brak oddechu. To łzy na policzkach. To nieprzespane noce. To wszystko co najgorsze, wiesz?
|
|
 |
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
bo nie można być z kimś, dla kogo Twoje uczucia, są żartem.
|
|
 |
czuję, że wewnątrz jesteśmy tacy sami - poczucie władzy, obok ironia i zawiść
|
|
 |
nigdy nie ogarniesz tego, że dla kogoś jesteś całym światem !
|
|
 |
my jak dwa pierwiastki jednego systemu, zależni od siebie jak płuca od tlenu .
|
|
|
|