 |
|
wraz z tym gwałtownym nawrotem niemiłych wspomnień, wzmaga się moja ochota na ciebie.
|
|
 |
|
jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu: że ty i ja, że jak to tak i że to nie ma sensu.
|
|
 |
|
aż wreszcie doszło do tego, że nie chciała budzić się ze snów, które wydawały jej się bardziej rzeczywiste.
|
|
 |
|
Przecież to bez sensu kochać - pomyślała i poszła się napić.
|
|
 |
|
W momentach, kiedy zbiera mi się na wyznania, powinnam zostawać zakneblowana. Do momentu, kiedy przywróci mi racjonalne myślenie.
|
|
 |
|
Uwielbiam podnosić na niego wzrok i mieć nadzieję, że tego nie zauważa. Kocham to ciepłe, rozkoszne drżenie mojego ciała, gdy na horyzoncie pojawia się jego sylwetka.
|
|
 |
|
we wszystkim mam bałagan, zaczęło się od pokoju, przeniosło na życie.
|
|
 |
|
I ciagle mam nadzieje , ze twoje imie znajdzie sie na kapslu od tymbarka .
|
|
 |
|
znowu ktoś zabiera moje szczęście z podłogi.
|
|
 |
|
Potrzebuję Ciebie , a nie wspomnień po Tobie .
|
|
|
|