 |
|
niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.
|
|
 |
|
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział ...
|
|
 |
|
Najlepsze rzeczy w życiu są niewidoczne - dlatego zamykamy swoje oczy kiedy całujemy, płaczemy, marzymy...
|
|
 |
|
wycofuje się z tego pieprzonego teatrzyku, zwanym życiem.
a widowni mogę śmiało pokazać środkowy palec.
|
|
 |
|
Bramki są trzy: ja, ona, wyp.ierdalaj
|
|
 |
|
Powiedz mi jak to jest kiedy patrzysz w lustro
i czujesz się jak śmieć?
|
|
 |
|
ile razy czekałam aż napiszesz, zadzwonisz, odezwiesz się, dasz jakikolwiek znak życia, stwierdziłam że masz wyjebane. znów zaczęło Ci zależeć i zainteresowałeś się mną. Nie słońce, rolę się odwróciły. Teraz ja mam wyjebane, ja tu teraz rządzę.
|
|
 |
|
pozwól naprawić mi to co we mnie zepsute, a będę Twoja kiedy tylko pokonam smutek.
|
|
 |
|
jesteśmy tylko Ty i ja, to już nie jest mój świat, Ty nim jesteś ♥
|
|
 |
|
Pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny.
Z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł.'.
nie myliłam się. jeszcze z Nią nie był. musiał tylko zapytać. chciałam jakoś temu zaprzestać,
równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach.
zapytałam się jaka jest. zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet. inteligencja.
wiecznie uśmiechnięta. dusza towarzystwa.
opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo Ją kocha..
pełna desperacji zapytałam czy Ją znam. odpisał krótką,
a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz. to Ty, kochanie. / potterova .
|
|
 |
|
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać. Po prostu nauczysz się bez niego żyć . :>
|
|
|
|