głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hore

  Zmieniłaś się...   Nie tylko ty nie pamiętasz jaka byłam. dangerousmind

malinowa-mamba dodano: 5 grudnia 2010

- Zmieniłaś się... - Nie tylko ty nie pamiętasz jaka byłam.~dangerousmind

ona ma swoją prywatną rzeczywistość.. nie jest zatruta chorym światem. aguxd

malinowa-mamba dodano: 5 grudnia 2010

ona ma swoją prywatną rzeczywistość.. nie jest zatruta chorym światem.~aguxd

nie jestem alkoholiczką  ja poprostu mam czasem ochotę ujrzeć dno butelki od góry.   kathariinaa

malinowa-mamba dodano: 4 grudnia 2010

nie jestem alkoholiczką, ja poprostu mam czasem ochotę ujrzeć dno butelki od góry. //kathariinaa

Ktoś kiedyś powiedział:   Nigdy nie pozwól  aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry.   A jeśli tą grą jest życie? I gdy jesteśmy na szarym końcu planszy  daleko za innymi graczami i nie mamy żadnych grzybków  jabuszek ani innych takich.. bo zabrali nam to sprzed nosa...Jednym słowem: nie mamy szans aby wygrać. No? Co wtedy? Nie liczmy na cud  że ktoś przyjdzie i dmuchnie tak  że masz pionek powędruje prosto na napis META. A nawet gdyby ktoś przyszedł i dmuchnął to inni gracze powiedzieliby  Ej! Oszukujesz!  I zepchnęliby Cię spowrotem na szary koniec planczy...

malinowa-mamba dodano: 4 grudnia 2010

Ktoś kiedyś powiedział: "Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry." A jeśli tą grą jest życie? I gdy jesteśmy na szarym końcu planszy, daleko za innymi graczami i nie mamy żadnych grzybków, jabuszek ani innych takich.. bo zabrali nam to sprzed nosa...Jednym słowem: nie mamy szans aby wygrać. No? Co wtedy? Nie liczmy na cud, że ktoś przyjdzie i dmuchnie tak, że masz pionek powędruje prosto na napis META. A nawet gdyby ktoś przyszedł i dmuchnął to inni gracze powiedzieliby "Ej! Oszukujesz!" I zepchnęliby Cię spowrotem na szary koniec planczy...

są związki oparte na czystym pożądaniu. wzajemnym pragnieniu. bez krzty uczucia  zwanego miłością. wzajemna fascynacja  najczęściej jedynie własnymi ciałami. chęć czucia oddechu drugiej osoby na karku  bez koniecznego 'kocham Cię' każdego z wieczorów.

malinowa-mamba dodano: 4 grudnia 2010

są związki oparte na czystym pożądaniu. wzajemnym pragnieniu. bez krzty uczucia, zwanego miłością. wzajemna fascynacja, najczęściej jedynie własnymi ciałami. chęć czucia oddechu drugiej osoby na karku, bez koniecznego 'kocham Cię' każdego z wieczorów.
Autor cytatu: abstracion

miałam już chłopaka   który bywał   zamiast być . więc już się na to nie piszę   wiesz ?   tymbarkoholiczka

malinowa-mamba dodano: 3 grudnia 2010

miałam już chłopaka , który bywał , zamiast być . więc już się na to nie piszę , wiesz ? / tymbarkoholiczka

“ Jesteś najsłodszą i najlepsza rzeczą jaka mnie dzisiaj spotkała   powiedziała z wielkim uśmiechem na ustach ... do tabliczki czekolady .”      whitedove

malinowa-mamba dodano: 3 grudnia 2010

“-Jesteś najsłodszą i najlepsza rzeczą jaka mnie dzisiaj spotkała - powiedziała z wielkim uśmiechem na ustach ... do tabliczki czekolady .” ;) //whitedove

Oczekiwanie. Pierwsza lekcja miłości  jakiej się nauczyłam. Dzień dłuży się w nieskończoność  snujemy tysiące planów  prowadzimy sami ze sobą wymyślne dialogi  przyrzekamy się zmienić  trwamy w niepokoju aż do nadejścia osoby którą kochamy. A kiedy jest wreszcie obok  to brak nam słów. Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie przekształca się w lęk  a lęk sprawia  że wstydzimy się okazać własne uczucia..  xxseendyyxx

malinowa-mamba dodano: 30 listopada 2010

Oczekiwanie. Pierwsza lekcja miłości, jakiej się nauczyłam. Dzień dłuży się w nieskończoność, snujemy tysiące planów, prowadzimy sami ze sobą wymyślne dialogi, przyrzekamy się zmienić- trwamy w niepokoju aż do nadejścia osoby którą kochamy. A kiedy jest wreszcie obok, to brak nam słów. Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie przekształca się w lęk, a lęk sprawia, że wstydzimy się okazać własne uczucia..//xxseendyyxx

ten uśmiech sprawił że się w nim zakochałam a była to ostatnia rzecz na którą miałam ochotę.   xxseendyyxx

malinowa-mamba dodano: 30 listopada 2010

ten uśmiech sprawił,że się w nim zakochałam,a była to ostatnia rzecz na którą miałam ochotę.///xxseendyyxx

najbardziej kretyńskim usprawiedliwieniem dla Twojego odejścia  mogło być to które mi podałeś  odchodząc bez skruchy. 'to dla Twojego dobra.' to tak  jak wyrwać motylowi skrzydła  twierdząc że tak będzie lepiej. to tak jak zabójstwo noworodka  tylko po to aby  uchronić go od każdej podłożonej przez życie nogi.   abstracion

malinowa-mamba dodano: 29 listopada 2010

najbardziej kretyńskim usprawiedliwieniem dla Twojego odejścia, mogło być to które mi podałeś, odchodząc bez skruchy. 'to dla Twojego dobra.' to tak, jak wyrwać motylowi skrzydła, twierdząc że tak będzie lepiej. to tak jak zabójstwo noworodka, tylko po to aby, uchronić go od każdej podłożonej przez życie nogi. //abstracion

do dzisiaj pamiętam  Twój telefon o 4 nad ranem. zacząłeś krzyczeć  że natychmiast mam zejść na dół. ledwo rozbudzona  w pidżamie zbiegłam na dół  wystraszona  że coś Ci się stało. 'co jest grane?!' krzyczałam  zbiegając po schodach. będąc na dole  przetarłam oczy z niedowierzania. stałeś roześmiany  a na śniegu z miliarda płatków czerwonych róż było ułożonego gigantyczne serce. 'zwariowałeś?!'   krzyczałam  płacząc ze wzruszenia. założyłeś na moje zmarznięte ramiona  swoją kurtkę  a później wziąłeś na ręce  zauważywszy  że stoję boso na białym puchu.   chyba czegoś zapomniałaś   wydukałeś  patrząc na moje zziębnięte stopy.   a Ty  gdybyś miał świadomość  że jestem w niebiezpieczeństwie  zamiast lecieć mi na pomoc  szukałbyś kapci?   spytałam  całując go rozkosznie.   abstracion

malinowa-mamba dodano: 29 listopada 2010

do dzisiaj pamiętam, Twój telefon o 4 nad ranem. zacząłeś krzyczeć, że natychmiast mam zejść na dół. ledwo rozbudzona, w pidżamie zbiegłam na dół, wystraszona, że coś Ci się stało. 'co jest grane?!' krzyczałam, zbiegając po schodach. będąc na dole, przetarłam oczy z niedowierzania. stałeś roześmiany, a na śniegu z miliarda płatków czerwonych róż było ułożonego gigantyczne serce. 'zwariowałeś?!' - krzyczałam, płacząc ze wzruszenia. założyłeś na moje zmarznięte ramiona, swoją kurtkę, a później wziąłeś na ręce, zauważywszy, że stoję boso na białym puchu. - chyba czegoś zapomniałaś - wydukałeś, patrząc na moje zziębnięte stopy. - a Ty, gdybyś miał świadomość, że jestem w niebiezpieczeństwie, zamiast lecieć mi na pomoc, szukałbyś kapci? - spytałam, całując go rozkosznie. //abstracion

spoglądasz w lustro. widzisz przekrwione  podkrążone oczy  czarne smugi na policzkach od tuszu do rzęs  popękane usta i roztrzepane włosy. efekty uboczne nieodwzajemnionej miłości.   irresolute

malinowa-mamba dodano: 29 listopada 2010

spoglądasz w lustro. widzisz przekrwione, podkrążone oczy, czarne smugi na policzkach od tuszu do rzęs, popękane usta i roztrzepane włosy. efekty uboczne nieodwzajemnionej miłości. //irresolute

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć