 |
Zakochani są jak szaleńcy.
|
|
 |
- Odczuwam brak ciebie, co wpływa niekorzystnie na moje samopoczucie.
|
|
 |
- Miłość to takie swędzenie serca którego nie da się podrapać
|
|
 |
- Chodź. Zjaramy się powietrzem.
|
|
 |
- Ona jakby czekała, a on miał to jakby gdzieś.
|
|
 |
- Całkiem Ci odbiło?
- Nikt nie jest wiecznie normalny.
|
|
 |
- Mogę Cię przytulić?
-A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?
|
|
 |
Kocham-jeśli ktoś mówi raz szczerze to zbędne jest po części powtarzanie tego jednak nie mniej mi to nie przeszkadza jeśli zależy Ci na tym możesz to powtarzać, ale według mnie no... powiedziane za pierwszym razem jest najszczerszym i najmocniejszym w tym momencie słowem.
|
|
 |
"Dobranoc Miły! Ten pączek miłości Niechaj dojrzeję pod powiewem lata I w kwiat się zmieni przy nowym spotkaniu, Dobranoc! Niechaj Cię nawiedzą miły, Cisza i spokój, jak mnie nawiedziły! "R. i J.
|
|
 |
"Czymże jest imię? To co zwiemy różą, Słodko pachniałoby pod każdym innym imieniem."
|
|
 |
i te jego staroświeckie poglądy na miłość, lubiła je .
|
|
 |
I kiedy znikasz, kiedy Ciebie nie ma
W powietrzu czuję coś, czegoś mi brakuje
|
|
|
|