głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hopeforbettertommorow

 A jak jest różnic między spędzeniem z tobą wieczoru a umówieniem się?   A jaka jest różnica między moją prośbą  żebyśmy spędzili razem wieczór  a spędzaniem razem niedzielnego poranka?

anotherme dodano: 29 października 2014

-A jak jest różnic między spędzeniem z tobą wieczoru a umówieniem się? -A jaka jest różnica między moją prośbą, żebyśmy spędzili razem wieczór, a spędzaniem razem niedzielnego poranka?

Zawsze była tylko ona. Cisza. Tylko to znałam. Bądź cicho. Udawaj  że nic się nie stało  że wszystko w porządku. I patrz  wszystko pięknie się układa.

anotherme dodano: 29 października 2014

Zawsze była tylko ona. Cisza. Tylko to znałam. Bądź cicho. Udawaj, że nic się nie stało, że wszystko w porządku. I patrz, wszystko pięknie się układa.

Jesteś jak dzieciak trochę  wiesz? Pójdziesz ogolić nogi  wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to że ktoś krzywdzi  że ktoś umiera że są wypadki  jest zło  ludzie są zawistni  dziwki są tanie.

anotherme dodano: 29 października 2014

Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to,że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera,że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie.

To dopiero początek i nic z tego  co nas czeka  nie będzie proste.

anotherme dodano: 29 października 2014

To dopiero początek i nic z tego, co nas czeka, nie będzie proste.

Wielkie kłamstwo  którego nigdy bym się nie spodziewała. Nie powinno być jakichś znaków ostrzegawczych? Nie powinnam mieć poczucia  że przez cały czas coś podejrzewałam  ale wybrałam drogę zaprzeczenia zamiast bolesnej prawdy? Oto moja kara za ufność wobec innych. Moja kara za dostrzeganie w ludziach dobrych cech.

anotherme dodano: 27 października 2014

Wielkie kłamstwo, którego nigdy bym się nie spodziewała. Nie powinno być jakichś znaków ostrzegawczych? Nie powinnam mieć poczucia, że przez cały czas coś podejrzewałam, ale wybrałam drogę zaprzeczenia zamiast bolesnej prawdy? Oto moja kara za ufność wobec innych. Moja kara za dostrzeganie w ludziach dobrych cech.

Trzymała w rękach kubek z herbatką ziołową  a jej włosy miały ten charakterystyczny   mocno potargany i mocno zaspany wygląd  co jest łagodnym określeniem tego  że przypominała jeżozwierza.

anotherme dodano: 27 października 2014

Trzymała w rękach kubek z herbatką ziołową, a jej włosy miały ten charakterystyczny - mocno potargany i mocno zaspany wygląd, co jest łagodnym określeniem tego, że przypominała jeżozwierza.

 Co to ma znaczyć? Choć raz mógłbyś odpowiedzieć pełnym zdaniem! Mruczysz tylko i bełkoczesz jak jakiś.. prymityw.    Prymityw.. Uśmiechnął się szerzej.

anotherme dodano: 27 października 2014

-Co to ma znaczyć? Choć raz mógłbyś odpowiedzieć pełnym zdaniem! Mruczysz tylko i bełkoczesz jak jakiś.. prymityw. -Prymityw..-Uśmiechnął się szerzej.

Niestety  każda z przyczyn wydawała się bez sensu. Tak jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy  a mnie brakowało odwagi  żeby to spojrzenie odwzajemnić.

anotherme dodano: 27 października 2014

Niestety, każda z przyczyn wydawała się bez sensu. Tak jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy, a mnie brakowało odwagi, żeby to spojrzenie odwzajemnić.

 Co robisz w sobotę wieczór?  Chwila namysłu.   Mam randkę z tym co zawsze.  Wyraźnie się zainteresował.   Tym co zawsze?   Zadaniem.   Odwołaj.

anotherme dodano: 27 października 2014

-Co robisz w sobotę wieczór? Chwila namysłu. -Mam randkę z tym co zawsze. Wyraźnie się zainteresował. -Tym co zawsze? -Zadaniem. -Odwołaj.

W bliskim kontakcie z nim doznawałam dziwnej polaryzacji pragnień. Bo jakaś cząstka mnie chciała uciekać przed nim z wrzaskiem:  Pali się! . A inną  bardziej lekkomyślną cząstkę nęciła potrzeba sprawdzenia  jak bardzo mogę się do niego zbliżyć i...nie spłonąć.

anotherme dodano: 27 października 2014

W bliskim kontakcie z nim doznawałam dziwnej polaryzacji pragnień. Bo jakaś cząstka mnie chciała uciekać przed nim z wrzaskiem: "Pali się!". A inną, bardziej lekkomyślną cząstkę nęciła potrzeba sprawdzenia, jak bardzo mogę się do niego zbliżyć i...nie spłonąć.

 Ukrywasz coś jeszcze? zapytałam.   Masę rzeczy..  Żołądek fiknął kozła.   Na przykład?   Na przykład to  co czuję zamknięty tu z tobą oparłszy się ręką o lustro za moimi plecami przysunął się bliżej.   Nie masz pojęcia  jak na mnie działasz.

anotherme dodano: 27 października 2014

-Ukrywasz coś jeszcze?-zapytałam. -Masę rzeczy.. Żołądek fiknął kozła. -Na przykład? -Na przykład to, co czuję zamknięty tu z tobą-oparłszy się ręką o lustro za moimi plecami przysunął się bliżej. -Nie masz pojęcia, jak na mnie działasz.

  Naprawdę wiele mogę znieść  ale bezproduktywny dzień to dla mnie męczarnia.    I to mówi facet  który wciąż próbuje mnie przekonać  żebym spędziła dzień w łóżku   powiedziałam kokieteryjnie  starając się poprawić mu nastrój.    Aniele  to byłby b a r d z o produktywny dzień   jego słowa brzmiały uwodzicielsko  ale w głosie kryło się zmęczenie.

anotherme dodano: 27 października 2014

- Naprawdę wiele mogę znieść, ale bezproduktywny dzień to dla mnie męczarnia. - I to mówi facet, który wciąż próbuje mnie przekonać, żebym spędziła dzień w łóżku - powiedziałam kokieteryjnie, starając się poprawić mu nastrój. - Aniele, to byłby b a r d z o produktywny dzień - jego słowa brzmiały uwodzicielsko, ale w głosie kryło się zmęczenie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć