 |
Sny, w których umieram są najlepsze jakie kiedykolwiek miałam
|
|
 |
żałosny cień własnej egzystencji.
|
|
 |
W stopy kuje mnie chłód kuchennych płytek na podłodze. Żując kawałek zimnej, gumowej pizzy z wczorajszego obiadu, tępo wbijam wzrok w ośnieżoną brzozę za oknem. Faktycznie, spadł śnieg. Wiedziałam, że coś się zmieniło. Moje myśli zawieszone w jakiejś cholernie odległej pustce, krążą w okół zawstydzających snów, niespełnionych marzeń, złamanych obietnic i fałszywych słów, zbijając się w ciężką, twardą i ohydnie nieprzyjemną kulę wyrzutów sumienia, która jak ten wątpliwej jakości ser z pizzy, nie chce mi przejść przez gardło.
|
|
 |
miłość byłaby całkiem fajna, gdyby nie była taka chujowa
|
|
 |
"Nie pojmuję czasem, jak ktoś inny może go kochać, ś m i e go kochać, gdy ja kocham go tak wyłącznie, tak gorąco, tak pełnym uczuciem; nic innego nie znam ani wiem, ani mam- prócz niego"
|
|
 |
nie jestem zupą pomidorową żeby mnie wszyscy lubili
|
|
 |
w końcu wolny weekend! na impreze zawsze znajdzie się czas, ale na taki sleeping to już nie wiem kiedy :D happy ♥
|
|
 |
"Zabierz mnie do domu, zmyj smutek z mojej skóry. I pokaż mi jak się znów pozbierać."
|
|
 |
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, ale nie potrafię wytłumaczyć
jak bardzo jest mi przykro.
|
|
 |
|
życie to nie jest pudełko czekoladek, tylko beczka gówna. / 517
|
|
 |
moblo znowu dostępne, w końcu ajajajaj :3
|
|
|
|