|
"Nabroiłem.
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałem.
Zakochałem się jakieś dwa, trzy tygodnie temu, o trzynastej dwadzieścia."
|
|
|
poważnie, nie miej mi za złe, że się czasem z Tobą drażnię czasem się zbłaźnię, lecz to wszystko dla Ciebie :)
|
|
|
Twój zapach doprowadza mnie do frustracji
|
|
|
czy Ty masz pojęcie, chyba tak, nie jesteś w błędzie, bo stan moich uczuć staje się wyższy przy Tobie wzrasta ogień, staje się mniejszy ciężki charakter przy Tobie może odpocząć
|
|
|
palę dżoja jestem Twój, jesteś Moja, więc się nie bój;>
|
|
|
"oszalałem na Twoim punkcie. To prawdopodobnie najrozsądniejsza rzecz, jaką zrobiłem w całym swoim życiu"
|
|
|
Wiesz że Cię kocham, chociaż na swój dziwny nieczuły sposób.
|
|
|
przy Tobie każda godzina jest chwilą
|
|
|
spytasz mnie gdzie idę, odpowiem "do Ciebie" ślepo po omacku wciąż sie potykając kreśląc znak na piasku potem go ścierając tak światło stawiając lecz to było strzeże, gdy zabraknie słońca liter na papierze szczerze wierze tak jak głęboko wątpie poddajesz mnie próbom by wiedzieć jak postąpie
|
|
|
ja mimo wszystko przy Tobie chce pozostać
nie mam dokąd iść, a nie moge się poddać
|
|
|
gdy zabraknie słońca szukajmy go w sobie chce być przy Tobie w te noce delektować słowem lub po prostu ciszą w niej usłyszeć można jak dwa serca biją, przy Tobie każda godzina jest chwilą każda zawiłość staje się prosta idę przed siebie po spalonych mostach
|
|
|
ja w Twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro
|
|
|
|