 |
Obecność osób trzecich zamyka temat miłości .
|
|
 |
Przepraszam, że nie chodzę w markowych ciuchach, że nie mam wszystkich kosmetyków, które ledwo weszły na rynek, że nie mam wielkiego domu, że moi rodzice nie bujają się BMW czy Mercedesami, że nie noszę 15 cm szpilek, że nie noszę mini ledwo zakrywającej dupę, że moja rodzina na wspólnych obiadach nie je pałeczkami, że w niedzielę zamiast do galerii chodzę do kościoła. wybacz, ale nie jestem jakąś tam lansiarą, tak jak ona.
|
|
 |
Tutaj miał być piękny tekst o prawdziwej , szczerej , bezinteresownej , jedynej, wyjątkowej, nie znającej granic i trwającej do końca życia miłości. Niestety - autora dopadła pieprzona rzeczywistość i reszta jego przemyśleń nie nadaje się do publikacji.
|
|
 |
Gdzieś między tymi fajkami, alkoholem, zimną, smutną twarzą, obojętnością, chamskim zachowaniem, można znaleźć delikatną, wrażliwą mnie.
|
|
 |
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka? -I to jaka.! Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić wszystko. Ma swoje zdanie,zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów,często rani i potrafi sprawić przykrość, Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi.Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle. Każda łza,która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona,bezmyślna małolata.
|
|
 |
wkurwia mnie fakt, że dawniej widząc się na jednej z przeciwnych ulic potrafiliśmy prawie że wpadając pod koła aut rzucić się sobie w ramiona, a dziś ? ze spuszczoną głową słyszymy tylko cichy szept kumpli ' nie patrz na drugą stronę ulicy ' .
|
|
 |
zawsze przykrywał moje nagie ciało. a przecież mógłby patrzeć na nie bez przerwy.
|
|
 |
jestem jak nitka. z jednej rodzą się inne.
|
|
 |
nie trudno o mnie zapomnieć.
|
|
 |
jestem tylko pęknięciem w tym zamku ze szkła. czymś, co łatwo jest Ci przeoczyć.
|
|
 |
you're still searching for me in every women.
|
|
 |
Informatyka zawsze spoko ;)
|
|
|
|