głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hoollyschit

Wróć na chwilę  na kilka minut ... bądź  żebym znów była taka szczęśliwa jak kiedyś.

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

Wróć na chwilę, na kilka minut ... bądź, żebym znów była taka szczęśliwa jak kiedyś.

Przyznaję  nie radzę sobie z samotnością  z tęsknotą  z cholernym poczuciem  że On nigdy nie będzie mój  że na zawsze pozostanę dla Niego nikim.

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

Przyznaję, nie radzę sobie z samotnością, z tęsknotą, z cholernym poczuciem, że On nigdy nie będzie mój, że na zawsze pozostanę dla Niego nikim.

może jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję razem wypić za szczęście  które jeszcze nadejdzie!

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

może jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję razem wypić za szczęście, które jeszcze nadejdzie!

No błagam Cię  nie rób mi złudnych nadziei.

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

No błagam Cię  nie rób mi złudnych nadziei.

Pokazałam Ci  że potrafię czekać. Choć każdego dnia przeżywałam najgorszy horror mego życia  a Ty nic sobie z tego nie zrobiłeś. Tylko dałeś mi tę pieprzoną nadzieję  która trwa we mnie i odejść nie chce.

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

Pokazałam Ci, że potrafię czekać. Choć każdego dnia przeżywałam najgorszy horror mego życia, a Ty nic sobie z tego nie zrobiłeś. Tylko dałeś mi tę pieprzoną nadzieję, która trwa we mnie i odejść nie chce.

Przecież to właśnie Ty  codziennie uderzasz mnie prostu w twarz swoją obojętnością. Zadajesz mi tak mocny cios  że co rano  podnoszę się na nowo.Mimo tego że zadajesz mi tak cholery ból  ciągle dążę do tego  jakby miało mi to w czymś pomóc.

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

Przecież to właśnie Ty, codziennie uderzasz mnie prostu w twarz swoją obojętnością. Zadajesz mi tak mocny cios, że co rano, podnoszę się na nowo.Mimo,tego,że zadajesz mi tak cholery ból, ciągle dążę do tego, jakby miało mi to w czymś pomóc.

Tak to już jest  gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się  zakochasz  przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

Tak to już jest, gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się, zakochasz, przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.

Może to wszystko to moja wina... A może Twoja również. Może zawiniliśmy oboje. Pewna jestem  że coś utraciłam  coś się skończyło i już nie wróci. Żałuję i czuję  że zawsze będę żałować. Na początku nie byłam w stanie zaakceptować tego jak teraz jest  ale mineły już ponad miesiące i zaczynam się przyzwyczajać. Wiem  że już zawsze będzie mi czegoś brakować. Wiem  że nikt nie zastąpi mi Ciebie  ale po prostu zaczynam się przyzwyczajać  że już nie ma Cie w moi życiu  a raczej nie ma mnie w Twoim. Nie jest łatwo  ale jest już łatwiej niż było na początku. Zostały mi po tym wszystkim wspomnienia... Wydaje mi się  że zaczynam akceptować już to jak jest i jak dalej będzie.   to chyba dobrze . Nie jestem już w stanie nic zrobić by to zmienić. Jednak nie rozumiem dalej. Ale to nie ważne. Dziś postanowiłam   odcinam to. Popełniłam błąd  przyznaje. Było  minęło. Już będę starać się do tego nie wracać. Nie będę już o tym wspominać. A jeśli ktoś się zapyta o to  to nie będę kryć się przed odpowiedzi

zj_eb_ dodano: 24 października 2013

Może to wszystko to moja wina... A może Twoja również. Może zawiniliśmy oboje. Pewna jestem, że coś utraciłam, coś się skończyło i już nie wróci. Żałuję i czuję, że zawsze będę żałować. Na początku nie byłam w stanie zaakceptować tego jak teraz jest, ale mineły już ponad miesiące i zaczynam się przyzwyczajać. Wiem, że już zawsze będzie mi czegoś brakować. Wiem, że nikt nie zastąpi mi Ciebie, ale po prostu zaczynam się przyzwyczajać, że już nie ma Cie w moi życiu, a raczej nie ma mnie w Twoim. Nie jest łatwo, ale jest już łatwiej niż było na początku. Zostały mi po tym wszystkim wspomnienia... Wydaje mi się, że zaczynam akceptować już to jak jest i jak dalej będzie. ( to chyba dobrze). Nie jestem już w stanie nic zrobić by to zmienić. Jednak nie rozumiem dalej. Ale to nie ważne. Dziś postanowiłam - odcinam to. Popełniłam błąd, przyznaje. Było, minęło. Już będę starać się do tego nie wracać. Nie będę już o tym wspominać. A jeśli ktoś się zapyta o to, to nie będę kryć się przed odpowiedzi

Słowa  które nigdy nie powinny wydobyć się z ust. Spojrzenia  które nie miały prawa się zetknąć. Dotyk  który mimo delikatności zostawił straszne blizny.

zj_eb_ dodano: 21 października 2013

Słowa, które nigdy nie powinny wydobyć się z ust. Spojrzenia, które nie miały prawa się zetknąć. Dotyk, który mimo delikatności zostawił straszne blizny.

Pobudzam w sobie każdą komórkę na nowo   pokażę  że się da  pokażę  że potrafię  pokażę  że jestem warta.

zj_eb_ dodano: 21 października 2013

Pobudzam w sobie każdą komórkę na nowo, pokażę, że się da, pokażę, że potrafię, pokażę, że jestem warta.

Zbyt wiele ode mnie wymagają  potrzebuję zwykłego kontaktu z innymi  nie szukam w nikim miłości  a oni tego oczekują  każdy z osobna.

zj_eb_ dodano: 21 października 2013

Zbyt wiele ode mnie wymagają, potrzebuję zwykłego kontaktu z innymi, nie szukam w nikim miłości, a oni tego oczekują, każdy z osobna.

Nie wiem jak nazwać stan  w którym się znajduje. Nie mogę robić tylu rzeczy... Nie mogę do Ciebie zadzwonić  napisać  opowiedzieć o wczorajszym dniu czy dzisiejszych planach. Nie mogę do Ciebie przyjść  ani zabrać Cię na spacer. Nie mogę złapać Twojej ręki  ani wkładać Twojej bluzy. Nie mogę Ci powiedzieć jak mi jest źle i ciężko  jak wewnętrzny ciężar daje mi się we znaki niemalże codziennie  nie mogę  bo i tak nie przyjedziesz. Nie mogę obok Ciebie zasnąć  ani się obudzić. Ból jest podwójny  bo... nie. Ból jest potrójny  ogromny  olbrzymi. Świadomość  że nie znaczę już dla Ciebie NIC  boli podwójnie.

zj_eb_ dodano: 21 października 2013

Nie wiem jak nazwać stan, w którym się znajduje. Nie mogę robić tylu rzeczy... Nie mogę do Ciebie zadzwonić, napisać, opowiedzieć o wczorajszym dniu czy dzisiejszych planach. Nie mogę do Ciebie przyjść, ani zabrać Cię na spacer. Nie mogę złapać Twojej ręki, ani wkładać Twojej bluzy. Nie mogę Ci powiedzieć jak mi jest źle i ciężko, jak wewnętrzny ciężar daje mi się we znaki niemalże codziennie, nie mogę, bo i tak nie przyjedziesz. Nie mogę obok Ciebie zasnąć, ani się obudzić. Ból jest podwójny, bo... nie. Ból jest potrójny, ogromny, olbrzymi. Świadomość, że nie znaczę już dla Ciebie NIC  boli podwójnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć