 |
|
Czy kiedykolwiek spojrzałeś w lustro i zastanawiałeś się kogo widzisz? Czy miałeś ochotę roztrzaskać tą szklaną powierzchnię, by pozbyć się osoby, którą musisz zaakceptować, aby móc przebywać z nią 24 godziny na dobę? Tak, mówię o Tobie... Jesteś bohaterem, mimo błędów, które zdarza Ci się popełniać i słów, które nie powinny wypłynąć z Twoich ust. Spójrz na siebie, jesteś silniejszy niż wszyscy, którzy sprawiają, że upadasz. Twoje łzy są dowodem, że przegrałeś tą wojnę, ale odchodzisz z wysoko uniesioną głową, świadomy, że nie zraniłeś podczas jej trwania żadnej istoty. Bądź z siebie dumny, tak dzielnie znosisz każdą porażkę i przezwyciężasz każdy kompleks, rodzący się w Twojej głowie. I zapamiętaj kim jesteś, aby nikt nie mógł przedrzeć się do Twoich myśli i wmówić Ci, jaki powinieneś być. Kiedyś, zmęczony życiem, z uśmiechem na ustach zapadniesz w sen, kończąc wędrówkę do doskonałości. Wiesz już kogo widziałeś w lustrze przez te wszystkie lata? Idealnego siebie.
|
|
 |
|
kotku, pozwolisz, że tak będę na ciebie mówić? kotku, przecież widzę po twoim spojrzeniu, że mi ulegniesz. kotku? zrób mi herbatę, albo nie. zmieniłam zdanie, chcę kawę, tak w środku nocy mam ochotę wypić kawę z twojego kubka. kotku, przy tobie życie smakuje lepiej. kotku, chodźmy na spacer. kotku, pokażmy miłość całemu światu. kotku, pobawmy się w kucharzy, naucz mnie tych swoich magicznych sztuczek, przecież dania w twoim domu są takie pyszne. kotku, tak kotku wołam cię. kotku, przytul mnie. możesz jeszcze pocałować. tak w nosek, w czółko, w usteczka na dobranoc, w brzuszek również, żeby już więcej nie bolał. kotku, a teraz kładź się obok mnie. kotku, ja przecież chcę zjeść z tobą śniadanie. kotku, zasypiam w twoich ramionach, ależ muszę być zakochana, skoro tak się dzieje.
|
|
 |
|
chciałabym ci powiedzieć 'wróć' , ale stać mnie tylko na 'wypierdalaj' .
|
|
 |
|
no wiesz jak jest , inne charaktery .
|
|
 |
|
spacer pomógł ochłonąć, wiem co robić. już wiem.
|
|
 |
|
i'm gonna love you like ive never been broken.
zaczynamy od nowa.
|
|
 |
|
Tęsknota a może to żart, ze znów Cię tutaj nie ma. Ból - a może to kaprys osłabionego organizmu. Łzy - a może to deszcz i jego krople na mej twarzy. Smutek - a może to uśmiech, co zgubił klucz do serca mego. Żal - a może to, to szczęście, co zła drogę wybrało. Przyjaźń - a może to tylko...Nie, nie....... to na pewno Przyjaźń.!
|
|
 |
|
z ciezkim sercem podjelam decyzje. krok po kroku, powoli,zeby sie nie zagubic.
dalej musze isc ostroznie,uwazac na kazda mysl i slowo. chce byc lepsza,wystarczajaco dobra.
|
|
 |
|
to niby wciąż to samo,ale to już koniec. zaczynamy nowe życie. bez tego co było. i tak musiało widocznie być. 10 miesięcy męki zakończone.
|
|
 |
|
Bardzo się boję, że w końcu Cię stracę już całkowicie. Tego nawet nie można już nazwać strachem. To obsesja.
|
|
 |
|
kochanie nie musisz mnie unikać, możesz być "dostępny", nie napiszę ./insomia
|
|
|
|