 |
- co za debil wymyślił szkołę? - pewnie ten sam co miłość.
|
|
 |
pluszowe misie dają ciepło, ale nie dają poczucia
bezpieczeństwa. a On? daje cały pakiet
|
|
 |
łóżko, słuchawki i żyje się lepiej
|
|
 |
uśmiechał się ślicznie.
szczególnie do niej.
za moimi plecami.
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące.
Zdecydowałeś się odejść, to idź / Mały Książe
|
|
 |
nie zamierzam biegać za kimś kto ciągle przyspiesza kroku
|
|
 |
ale wiesz nie gniewaj się o te czekoladki. zjadłem je, bo... bo się o Ciebie troszczę! Wiem, żeby Cię zaraz brzuch od nich zaczął boleć. bo przecież często Cię boli jak dużo zjesz słodkości / troskliwy M. prawie dałam się nabrać!
|
|
 |
- myślę, że lepiej Ci było w dłuższych włosach. Niepotrzebnie je ścinałaś. Szczerze to nie ładnie Ci teraz. - spierdalaj
|
|
 |
dziękuję bardzo za życzenia, chociaż jeden dzień w roku nie zachowujecie się jak skurwysyni.
|
|
 |
z nieznanych przyczyn dzisiaj się nic nie liczy
|
|
 |
w końcu uwierzyła w siebie, postanowiła że nie odda go już nikomu
|
|
|
|