głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika honey185

bądź moim tlenem  bo chyba się duszę.

waniilia dodano: 20 marca 2013

bądź moim tlenem, bo chyba się duszę.

uwielbiam kiedy odpowiadasz na moje zaczepki. nie odrzucasz mnie. niby niewinnie  ale jesteś. razem gramy w tą grę. oddajemy się emocjom  które władają naszymi umysłami. flirt trwa  a moje serce otwiera się na kolejną dawkę uczucia. rozpierdalam się na setki maleńkich kawałeczków  które możesz pozbierać i skleić od nowa  ale Ty tego nie robisz  rozkopujesz je po całej podłodze  wykorzystałeś je do swoich niecnych zamiarów. padam na kolana i próbuję odnaleźć siebie  ale nie ma mnie. rozpłynęłam się w powietrzu.

waniilia dodano: 20 marca 2013

uwielbiam kiedy odpowiadasz na moje zaczepki. nie odrzucasz mnie. niby niewinnie, ale jesteś. razem gramy w tą grę. oddajemy się emocjom, które władają naszymi umysłami. flirt trwa, a moje serce otwiera się na kolejną dawkę uczucia. rozpierdalam się na setki maleńkich kawałeczków, które możesz pozbierać i skleić od nowa, ale Ty tego nie robisz, rozkopujesz je po całej podłodze, wykorzystałeś je do swoich niecnych zamiarów. padam na kolana i próbuję odnaleźć siebie, ale nie ma mnie. rozpłynęłam się w powietrzu.

mam nowego faceta  którego kocham  ale przykre wspomnienia nie pozwalają mi zaufać mu do końca  jestem podejrzliwa  ciągle zastanawiam się  czy On nie robi czegoś złego. teksty waniilia dodał komentarz: mam nowego faceta, którego kocham, ale przykre wspomnienia nie pozwalają mi zaufać mu do końca, jestem podejrzliwa, ciągle zastanawiam się, czy On nie robi czegoś złego. do wpisu 20 marca 2013
wspomnienia jednocześnie umożliwiają i utrudniają mi życie. miałam przed sobą wiele dróg  wybrałam jedną  ale czy jest ona dobra? każdy dzień jest zupełnie inny  ja również się zmieniam. pragnę uwydatniać moje zalety i niwelować wady  ale to niemożliwe. ciężko poradzić sobie z tym dziewczynie  która co noc dławi się łzami i walczy z palpitacjami serca. próbuję medytować  szukam równowagi. to wszystko na marne. przecież nadal nie potrafię zapomnieć. boję się zaufać. nie chcę być znowu zdradzona  porzucona i zostawiona na bruku jak zwykły śmieć. śmieję się i płaczę równocześnie. czy naprawdę jestem taka głupia? dlaczego nie doceniam tego co posiadam? przecież mam tak dużo.

waniilia dodano: 20 marca 2013

wspomnienia jednocześnie umożliwiają i utrudniają mi życie. miałam przed sobą wiele dróg, wybrałam jedną, ale czy jest ona dobra? każdy dzień jest zupełnie inny, ja również się zmieniam. pragnę uwydatniać moje zalety i niwelować wady, ale to niemożliwe. ciężko poradzić sobie z tym dziewczynie, która co noc dławi się łzami i walczy z palpitacjami serca. próbuję medytować, szukam równowagi. to wszystko na marne. przecież nadal nie potrafię zapomnieć. boję się zaufać. nie chcę być znowu zdradzona, porzucona i zostawiona na bruku jak zwykły śmieć. śmieję się i płaczę równocześnie. czy naprawdę jestem taka głupia? dlaczego nie doceniam tego co posiadam? przecież mam tak dużo.

mistrzowskie! teksty waniilia dodał komentarz: mistrzowskie! do wpisu 20 marca 2013
dziękuję  dziękuję! :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję, dziękuję! :* do wpisu 20 marca 2013
dziękuję! :  do mistrza mi daleko. teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję! :) do mistrza mi daleko. do wpisu 18 marca 2013
lubię spotkać go po kilkunastu dniach rozłąki. mogę na nowo poznać jego wychudzone ciało  zbadać jak bardzo zmieniła się faktura jego skóry  dostrzec nowe iskierki w czekoladowych tęczówkach i poczuć upajający zapach perfum. lubię całować go  po tak długim czasie  bo jestem nieziemsko spragniona  robimy to z niesamowitą zachłannością. nasze ciała są niebezpiecznie blisko siebie  splatają się  a jego przyśpieszony oddech i kołatanie serca sprawia  że zapominam gdzie jestem. namiętne porywy nie trwają długo. wolimy rozmawiać przez kilka godzin  wyrywamy sobie słowa z ust  kodujemy wszystkie wypowiedziane wyrazy. czas rozstania jest nieuchronny. przytulamy się bardzo mocno. ukrywam łzy. wychodzę. zostało mi tylko kilka esemesów dziennie i oczekiwanie na następne spotkanie oraz modlitwa o to byś nie znalazł innej  lepszej kochanki niż ja.

waniilia dodano: 18 marca 2013

lubię spotkać go po kilkunastu dniach rozłąki. mogę na nowo poznać jego wychudzone ciało, zbadać jak bardzo zmieniła się faktura jego skóry, dostrzec nowe iskierki w czekoladowych tęczówkach i poczuć upajający zapach perfum. lubię całować go, po tak długim czasie, bo jestem nieziemsko spragniona, robimy to z niesamowitą zachłannością. nasze ciała są niebezpiecznie blisko siebie, splatają się, a jego przyśpieszony oddech i kołatanie serca sprawia, że zapominam gdzie jestem. namiętne porywy nie trwają długo. wolimy rozmawiać przez kilka godzin, wyrywamy sobie słowa z ust, kodujemy wszystkie wypowiedziane wyrazy. czas rozstania jest nieuchronny. przytulamy się bardzo mocno. ukrywam łzy. wychodzę. zostało mi tylko kilka esemesów dziennie i oczekiwanie na następne spotkanie oraz modlitwa o to byś nie znalazł innej, lepszej kochanki niż ja.

http:  ask.fm waniilia uwielbiam odpowiadać na pytania  więc postarajcie się i zadajcie mi kilka pytań.

waniilia dodano: 17 marca 2013

http://ask.fm/waniilia uwielbiam odpowiadać na pytania, więc postarajcie się i zadajcie mi kilka pytań. ;)

niby jesteś blisko  przecież widzę Twój dom z okna. niby rozmawiamy  ale tylko gdy czegoś potrzebujesz. niby mówisz  że mnie kochasz  ale tylko wtedy gdy jesteś naćpany albo pijany. niby mnie całujesz  ale tylko z litości. niby o mnie myślisz  ale już dawno zapomniałeś.

waniilia dodano: 17 marca 2013

niby jesteś blisko, przecież widzę Twój dom z okna. niby rozmawiamy, ale tylko gdy czegoś potrzebujesz. niby mówisz, że mnie kochasz, ale tylko wtedy gdy jesteś naćpany albo pijany. niby mnie całujesz, ale tylko z litości. niby o mnie myślisz, ale już dawno zapomniałeś.

wielki talent! :  teksty waniilia dodał komentarz: wielki talent! :) do wpisu 17 marca 2013
chciałabym najmniejszego kroku w przód  ale nadal stoję w miejscu. potrzebuję stabilizacji  jasności myśli  prostoty uczuć. nie potrafię się domyślać. kolejny wieczór z Pezetem  szlugami i czerwonym winem. stoję na rozdrożu i co dalej? ile jeszcze mogę czekać? zerkam przez okno. widzę Twój dom  zapalone światło  nadzieję  wiarę w lepsze jutro  w nas. ale nas przecież już nie ma. jestem ja  mój nowy  jakże wyidealizowany świat. dławię się pieniędzy i słowami płynących ze znajomych ust  niby dobrych  lecz nie Twoich. czuję dotyk  niby czuły  ale inny. jestem z kimś  niby tak  ale nadal z Tobą.

waniilia dodano: 17 marca 2013

chciałabym najmniejszego kroku w przód, ale nadal stoję w miejscu. potrzebuję stabilizacji, jasności myśli, prostoty uczuć. nie potrafię się domyślać. kolejny wieczór z Pezetem, szlugami i czerwonym winem. stoję na rozdrożu i co dalej? ile jeszcze mogę czekać? zerkam przez okno. widzę Twój dom, zapalone światło, nadzieję, wiarę w lepsze jutro, w nas. ale nas przecież już nie ma. jestem ja, mój nowy, jakże wyidealizowany świat. dławię się pieniędzy i słowami płynących ze znajomych ust, niby dobrych, lecz nie Twoich. czuję dotyk, niby czuły, ale inny. jestem z kimś, niby tak, ale nadal z Tobą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć