 |
Niedziela . Postanowiłam zrobić porządek w komputerze , zaczęłam od zdjęć . Ogladałam każde po koleji , śmiałam się ze wspólnych zdjęć z przyjaciółkami . Trafiłam na kolejny folder : urodziny . W sercu kłucie , w oczach łzy . Siedziałam w otępieniu przez 10 minut patrząc ciągle w jedno zdjęcie . Zdjęcie z nim . Ja uśmiechnięta , on wpatrzony we mnie również z uśmiech . Byliśmy szczęśliwi , dlaczego to wszystko się spieprzyło ? Dlaczego ludzie się rozstają ? Po co nawzajem zadawać sobie ból ?
|
|
 |
|
nie wmówisz mi, że Jego obecność nie jest Ci potrzebna. albo, że nie tęsknisz za tymi czekoladowymi tęczówkami. nie próbuj kłamać, że cała czułość na Jego dotyk już przeminęła, a każda sekunda przepełniona samotnością w ogóle nie boli. nie mów, że nie kochasz i że już Ci przeszło. nie nazywaj Go idiotą lub gówniarzem. przecież w każdej rozmowie Jego imię występuje w co drugim zdaniu. Twoje dłonie drżą na samą myśl, że zaraz tu przyjdzie. a samo serce próbuje przebić się przez miłość i rozlać duszącą się na dnie nienawiść. nie próbuj więc wmawiać, że to było błędem, bo każde następne kłamstwo z czasem coraz mocniej zacznie zabijać Cię od środka. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Cześć, siema, hej. Ciekawa jestem co teraz robisz. Może właśnie wstajesz z łóżka i klniesz pod nosem na kaca po wczorajszej imprezie, albo nadal śpisz, a Twoja mama nie może Cię dobudzić. Myślałam ostatnio o Tobie, o nas, o tym co udało nam się spieprzyć, co puściliśmy wolno. Nie, nie chcę wracać. Ułożyłam nowe życie z nowym chłopakiem i starymi przyjaciółmi, ale czasami po prostu tęsknie. Czasami znowu chciałabym Cię zobaczyć, obalić z Tobą wódkę i wypalić fajkę. Postawmy krzyżyk na tym co było, czego nie udało nam się utrzymać w ramionach i co wypadło z naszych rąk. Zabalujmy na szczątkach naszej miłości, uczcijmy te nowe uczucia i wznieśmy toast za przyszłość ,abyśmy już nigdy nie pakowali się w takie związki jak ja i Ty. /esperer
|
|
 |
|
Wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego. /esperer
|
|
 |
|
zabierz mi oczy, nie chcę cię widzieć, zabierz mi dłonie, nie chcę cię czuć, zabierz mi serce, nie chcę cię kochać.
|
|
 |
|
wiesz, najgorsze są sny. sny, w których jesteś Ty i jesteśmy tacy szczęśliwi. i śnię z uśmiechem na twarzy, a budząc się rano przypominam sobie, że to tylko podświadomość. a my.. nas już nie ma. / poonadhoryzont :*
|
|
 |
|
Miłość jest wtedy gdy się kłócicie, gdy wylewasz za niego łzy, ale tego nie żałujesz. Trzaskacie drzwiami, rzucacie wyzwiskami, ale nadal siebie chcecie. /esperer
|
|
 |
|
Facet? Facet ma być Twoim oparciem, ale nie traktować jak swoją własność. Ma być opiekuńczy, ale nie chorobliwie zazdrosny. Przede wszystkim musi być Twoim kumplem. Takie 2 w 1. /esperer
|
|
 |
Pomyślałeś kiedyś o mnie pijąc z kumplami i nie odzywając się przez cały dzień? | desperacko
|
|
 |
Ból. Ten pierdolony ból, który przeszywa Twoje ciało każdej nocy. | desperacko
|
|
 |
Dziewczyno, gdzie Ty masz oczy? Chłopak ma na Ciebie wyjebane, udaję że coś do Ciebie czuje, ma Cie na każde zawołanie, rani Cię z dnia na dzień bardziej a Ty mu wybaczasz.. Rozumiem, miłość i te sprawy, w sumie to tylko głupie zauroczenie, ale wiem jak boli. Nie daj z siebie zrobić wyjścia awaryjnego czy zabawki. Ile byliście ze sobą najdłużej? Przekroczyliście chociażby 24 godziny? Nie sądzę, skoro na jednej przerwie chodzicie za rękę lub przytulenie, a na następnej wyzywanie się od najgorszych. Coś tu nie gra, obudź się, ile jeszcze dasz sobą pomiatać? Co musi się stać byś to zrozumiała? Całował się na Twoich oczach z inną dziewczyną a Ty nic, nawet nie zareagowałaś.. Nie mam słów. | desperacko
|
|
|
|