 |
Cześć mała. Minął już rok, a Ty nie wróciłaś. Czekałem dzień, tydzień, w końcu zapomniałem chyba na co czekam, tak żyłem, w pełni zadowolony ze swojego życia. A teraz siedzę i zastanawiam się, co zaszło rok temu, coś mi się przypomina, rysuje w głowie obraz. Dlaczego zdołałem na chwilę zapomnieć? Byłem zbyt pewien tego że wrócisz, zawsze wracałaś, po tysiącach kłótni, niedomówień, wyzwisk, znikałaś, a ja żyłem dalej jakby nic się nie zmieniło, wiedziałem że kiedyś i tak będziesz. Teraz jest inaczej. TERAZ CIEBIE NIE MA NA SERIO, NA ZAWSZE, choć całkiem od niedawna. Nie rozumiem dlaczego w tej chwili mam nadzieje że to się zmieni, że jak zawsze mi wszystko wybaczysz, przypomnisz sobie jacy potrafiliśmy być zajebiści we dwójkę. Mam nadzieję, mając również świadomość że to poszło w cholerę. Nie ma nic. I dziś, mimo wszystko, ja pamiętam, moja Mała dziewczynko.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś dobrego z angielskiego !!! POMOCY !!
|
|
 |
Widziałam tyle łez, słyszałam tyle westchnień,
Tyle razy nie chciałeś mnie, a ja wciąż jestem.
Uciekasz ode mnie, potem zawsze wracasz
Powiedz, kochasz? Czy tylko czasem lubisz płakać?
|
|
 |
Śnię, o twoich ustach byś krzyczała moje imię
już nawet nie pamiętasz pierwszego dotyku w zimie
|
|
 |
To co się zdarzyło jest już nie do odwrócenia, czas robi nam na złość bezpowrotnie nas już nie ma.
|
|
 |
Data ważności uczuć, mnie to nie obejmuje.
|
|
 |
i mijam na miescie tych ludzi i sama już nie wiem co mówić, gdy pytają gdzie mam ciebie
nie mam ciebie, ty nie masz mnie i oboje nie myślimy o tym, że nam było źle
|
|
 |
aby o kimś zapomnieć, nie trzeba go przy tym ranić.
|
|
 |
dobrze, że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce:)
|
|
 |
mógłbym nie pić, ale mam już polane
|
|
 |
I powiedz mi, czy wciąż go kochasz, gdy wiesz,
że już nic nie jest tak jak chcesz
i nie będzie już jak chcesz by było,
i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym, kim chcesz
czy wierzysz w miłość?
|
|
 |
To jednak rzuca cień na teraz
I to uczucie, gdy kolejny dzień umiera
Jest jakbym musiał znowu wznieść od zera
Każdą najmniejszą część świata, by uchronić od zniszczenia nas.
|
|
|
|