 |
ej, ej, skołujcie jakiś bakens po znajomości
hę? My? nie, no co ty?
my i kłopoty?
|
|
 |
mam jedną pierdoloną schizofrenię
zaburzenia emocjonalne.
|
|
 |
widzę
więcej, wiem więcej
tak to jest mniej więcej
|
|
 |
znasz przysłowie : ostrożnie przyjaciół sobie dobierz. przyjdzie co do czego może nikt Ci nie pomoże.
|
|
 |
zamykam się w sobie, wszystko wokół znika.
|
|
 |
w weekend w planach, bit w membranach.
|
|
 |
całemu światu chcę powiedzieć przestań!
|
|
 |
-twierdzisz mamo, że teraz jest najlepszy wiek na zakochanie? haha na co mi miłość. trzeba korzystać z młodości i psuć sobie zdrowie!
|
|
 |
~po co z nim jesteś? -równie dobrze mogłabyś zapytać po co żyje- odpowiedź będzie ta sama- bo kocham go.
|
|
 |
Może w tamtym życiu byliśmy razem? Może mieliśmy trojkę dzieci, z twoimi zimno błękitnymi oczami, i moimi brązowymi włosami? Może mieliśmy psa, którego nazwaliśmy Szczęście? Może. ale czy teraz, czy za pare lat nie mogłoby tak być? Może i mogłoby, ale boimy się? Boimy sie naszych uczuć? A może boimy się tego co powiedzą inni? Przecież jesteś w trzeciej gimnazjum. Kończysz niedługo tą szkołe, zaczynasz inną. Zaczynasz kolejny etap w swoim życiu, a ja? Ja jestem pierwszo gimnazjalistką, która zostanie jeszcze dwa kolejne lata w tej szkole. Bez Ciebie. Ze zwiędniętą nadzieją. Być może dlatego nie jesteśmy razem, ale przecież co przerwe gapimy sie na siebie, udając że to nic takiego. Nic takiego, co pomogłoby w miłości. A może to tylko moja nad wyolbrzymiała wyobraźnia? Może wyobrażam sobie za wiele? Może tak naprawdę, nic do mnie nie czujesz, a patrzysz się na mnie tylko przypadkiem? Może. A może powinnam sobie dać już spokój?... Zuzzz! Ogar! / z pamiętnika, z dnia 12.03.
|
|
 |
nie mogę patrzeć na łzy płynące z oczu faceta. wtedy moje serce zaczyna płakać, a rozum każe przytulic go, mimo iż wiem, że nie powinnam, nie w tym momencie. nie wiem, jak kobiety mogą w tak okrutny sposób karać facetów widząc jacy są szczęśliwi, a mimo to, zrywają z nimi.
|
|
 |
może zacznij ogarniać to życie, a nie ustawiasz opis " *sciana* " i masz wyjebane. co ci to da, że jebiesz głową w mur.?
|
|
|
|