 |
codziennie rano zakładam ręce jak małe naburmuszone dziecko i mówię "pierdole! dzisiaj o nim zapomne!"
|
|
 |
dusze w sobie ból. nie wytrzymuję. zastanawiam się co w życiu ma sens, i dlaczego to aż tak boli. ból, cierpienie, dlaczego to wszystko spotyka akurat mnie. zbyt wiele bólu, za dużo samotności. samotność, tak, to właśnie ona powoli zabija resztki mojego serca.
|
|
 |
powiedziałeś, że chciałbyś być moim żebrem, bo jest blisko serca. haha nie wierze ci.
|
|
 |
chciałabym siedzieć z tobą cały dzień, nie robiąc nic specjalnego. moglibyśmy nawet łupać słoneczniki byleby po prostu być obok siebie.
|
|
 |
uwielbiam chodzić, po ulicach, gdy pada deszcz. wtedy mam pewność, że nikt nie zobaczy moich łez..
|
|
 |
nie chcesz cierpieć to też przestań ranić.
|
|
 |
|
Nie wierzmy w te złe sny, rześki wiatr i miliardy gwiazd, nic tak jak płacz nie ujawnia naszych wad.
|
|
 |
priorytet to robić swoje i grać o przyszłość, grać rap i pierdolić to co o nas myślą.
|
|
 |
udaję małą dziewczynkę, która dumnie chodzi po świecie z papierosem i ustach, która nie myśli o miłości, nie jest zraniona, nigdy nie płacze i jest cały czas wesoła... udaję.
|
|
 |
sms od kumpla "ej młoda, idę się zabić, takie tam złamane serce, 5". słodko.
|
|
 |
i czy jesteś z siebie dumny, widząc mnie płaczącą przez ciebie? czy byłeś kiedykolwiek zadowolony z tego, że cierpię? myślę że tak. chociaż mam nadzieje, że czujesz się jak świnia.
|
|
 |
i często stoję w deszczu. mam dziwną nadzieję, że obmyje mnie ze wspomnień.
|
|
|
|