 |
|
użyję tu narządów w końcu to chuj nie miłość.
|
|
 |
|
moje związki są stałe bo stale się pierdolą.
|
|
 |
|
pokazałbym Ci jak bawić się życiem lecz po tygodniu rzuciłabyś mnie jak psa, mówiąc pieprze Cie i to Twoje picie.
|
|
 |
|
pęknie lustro gdy powiem stop melanżom.
|
|
 |
|
poważność to sposób na zepsucie jutra.
|
|
 |
|
chciałbym związać się z kimś powiedziałby supeł.
|
|
 |
|
cześć, wyjdziesz za mnie?
|
|
 |
|
Pozwól, że zapytam - dlaczego mnie nie kochasz?
|
|
 |
|
daj mi bletke,
daj mi staf
daj mi bit
a dam Ci rap!
|
|
 |
|
chciałabym mieć tą silną wolę i siedzieć przy książkach tak długo, jak siedzę przy komputerze.
|
|
 |
|
i nawet piosenka z algidy wywołuje u mnie uśmiech na twarzy, przypominając poprzednie wakacje.
|
|
|
|