 |
inni kochają nas za coś, czego sami nie widzimy.
|
|
 |
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.
|
|
 |
|
go to hell, bitch.
|
|
 |
|
wiesz, z kim tańczysz, dziwko ?
|
|
 |
świadomość ze mogłam go stracić na zwasze po mimo tego ze nie jest mój, boli.. cholernie [s]
|
|
 |
może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
 |
Miłość to nie czułe słowa, to nie brak apetytu, ochoty na sen, czy głupota. To nie całonocne pisanie sms'ów i godzinne rozmowy przez telefon, to nie przytulanie się i pocałunki. Miłość to coś więcej. To coś czego nie zdefiniujesz żadnymi słowami, to głębokie uczucie szczęścia zmieszane z pierwiastkami bólu. To coś, co czujesz i jesteś gotowy się dla tego poświęcić.
|
|
 |
charakter niespokojny,niepokorny,trudny
|
|
 |
te same bloki,rzeczywistości dotyk
|
|
 |
im więcej o nim myślisz, a go nie masz tym szybciej ucieka
|
|
 |
straszna wydaje się być miłość dla tego, który nie kochał
|
|
|
|