 |
kłócimy się codziennie. bijemy się, krzyczymy, błagamy, a to wszystko przez.. łóżko. obydwoje chcemy wygodnie spać po lewej stronie.
|
|
 |
A tak szczerze to najchętniej zamiast jutro jechać do tej Warszawy, owinęłabym się w koc i została w domu.
|
|
 |
Mam to tak głęboko w dupie, ze nawet sobie tego nie jesteś w stanie wyobrazić.
|
|
 |
Zawsze wszyscy muszą decydować za mnie, bo widza lepiej co jest dla mnie dobre a potem mają do cholery jasnej pretensje, że nie radze sobie z prostymi sprawami. Kurwa, serio?
|
|
 |
Czasem po prostu mam dość zbawiania świata.
|
|
 |
♥ dziś mija kolejny rok istnienia definicjimiloscii na moblo. trudno uwierzyć, że założenie tego konta, którego okoliczności pamiętam, jakby działo się to wczoraj, nastąpiło dwa lata temu. chciałabym podziękować za wszystkie Wasze komentarze, plusiki i cytowania, docenienie mnie w pewnym stopniu, pochwały oraz słowa krytyki, które cenię równie wysoko. cudowni jesteście, a to, że trafiłam na tą stronę jest jedną z lepszych sytuacji, które spotkały mnie w życiu dotychczas. DZIĘKUJĘ raz jeszcze, za te NIEZASTĄPIONE DWA LATA i mam nadzieję, że jestem bliżej początku, aniżeli końca przebywania tutaj.
|
|
 |
dwa lata bez Niego, Sting w głośnikach, znów wspominam, przypadkowe słone krople.
|
|
 |
nikt nie potrafił wejść w relację pomiędzy mną, a innym facetem niż on czy mój tata, w taki sposób. nikt, rzucając grzecznymi słowami do typa, jednocześnie uświadamiając mu w tak pogmatwany sposób, że powinien spieprzać w tymże momencie. pojawiał się znikąd, by z premedytacją odsunąć mnie od rzekomych szans na szczęście czy, cholera, jakikolwiek związek. zarezerwował mnie sobie nie pytając nawet czy chcę być jak hotelowy pokój, zastępczy samochód czy stolik w restauracji... chciałam.
|
|
 |
O rzesz w mordę, Ty masz kolegów. Nie spodziewałbym się xd o_O
|
|
 |
I gdy tak patrzył na nią, a ona nie była tego świadoma, ludzie obserwujący ich wiedzieli, że w jego głowie jest tylko jedna myśl: to ta jedyna, dla której jestem w stanie być wszystkim i nikim jednocześnie, dla której zdobędę gwiazdkę z nieba, za którą umrę.
|
|
|
|