 |
Może to chore , ale czasami myślę , że chcę już być dorosła , ale nie dlatego , że mogłabym pić alko na legalu , bo jak zechcę to i tak to zrobię ..ja po prostu chciałabym mieć Go przy sobie 24 na dobę , zawsze na wyciągnięcie ręki , chciałabym żeby był cały czas przy mnie , albo chociaż gdzieś w pobliżu , żebym nie musiała sobie już wyobrażać jak całuje mnie na dobranoc , jak na mnie patrzy , nie musiała bym się wtedy zastanawiać co robi , z kim rozmawia , ja wtedy mogłabym na to patrzeć i jarać się tym widokiem , widokiem mężczyzny , który jest dla mnie najważniejszy .
|
|
 |
Wczoraj. Kilka godzin. Momentów. Chwil. Kilka oddechów. Dotyków. Twoje dłonie, oczy, usta. Znowu były moje. Byłeś mój. Tylko dla mnie. Tylko ja i Ty. Cały świat na marginesie. Ja i On.
|
|
 |
I każdego dnia wmawiam sobie, że jestem zadowolona z samotności. Wbijam to do głupiego rozumu tak, by moja podświadomość doszczętnie zrozumiała. Przecież żaden z nich nie był, ani nie jest wart ryzyka zakochania. a On? On był po prostu jednym pieprzonym wyjątkiem, któremu pozwoliłam się zniszczyć. nic więcej.
|
|
 |
nie możesz się poddać, naćpać, napić, zapalić i iść spać. musisz skopać życie po dupie i pokazać kto tu rządzi.
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
rząd wzywa armię kiedy ja wchodzę z bitem, mój flow jest nielegalny, jak koka w czyimś jelicie.
|
|
 |
abys chociaz ty mogl miec w nocy, dobre sny.
|
|
 |
Marzenia o Tobie są tak samo nie realne jak latający dywan. [zwt]
|
|
 |
spacerują nasze serca, zepsutymi ulicami.
|
|
 |
marze abyś pocałował i przytulił na dobranoc.
|
|
 |
Za nic w świecie nie oddawaj osoby przy której mocniej bije serce.
|
|
 |
odkąd pokazałam mamie zajączka, który wpieprza ciasteczko z "om nom nom nom" to teraz za każdym razem kiedy coś je robi "om nom nom nom". -,- // neast
|
|
|
|