 |
|
Na samym początku oddałem mój los w Twoje ręce.
|
|
 |
|
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie,
To jest mi nie potrzebne skończę sam będzie pięknie.
|
|
 |
|
Drugiego polej za całą resztę przekłamań.
|
|
 |
|
Podaj mi rękę, a wskaże Ci drogę,
przez dno dna ku niebu dzisiaj spotkasz się z Bogiem.
|
|
 |
|
Krzyczę, że czuję, że żyję mimo, iż już prawie jestem martwy.
|
|
 |
|
Choć bym obiecał coś tobie i sobie, i tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię.
|
|
 |
|
"To zależy od Ciebie co zrobisz z swoim życiem
Czy skończysz je pod sklepem czy na górze na szczycie
To tylko Twoje życie Twój wybór Twoja droga
Życzę Ci tylko żebyś na koniec jej nie żałował"
|
|
 |
|
"Uczucia do bliskich wzrastają wraz ze strachem.
Sama myśl mnie dobija, że kiedyś ich wszystkich stracę.
Odejdę w niepamięć tak samo jak inni."
|
|
 |
|
"Wszystko mnie wkurwia, zwłaszcza ludzka natura.
Jak starzy kumple nagle obrastają w pióra.
Stracili twarz, została karykatura.
Tej, dzisiaj ich życie to już tylko chałtura."
|
|
 |
|
"Oszalałam na Twoim punkcie. To prawdopodobnie najrozsądniejsza rzecz, jaką zrobiłam w całym swoim życiu."
|
|
 |
|
Budzeni pocałunkiem zawsze wstają z łóżka właściwą nogą.
|
|
 |
|
"Nigdy nie zapomnę, Nie zapomnę. Tych chwil nigdy nie porwie wiatr. Dobrze znam ten goryczy smak, niedoli trans."
|
|
|
|