 |
Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu.
|
|
 |
Twój problem polega na tym, że czasami doszukujesz się drugiego dna w zwykłych zdaniach.
|
|
 |
Mam taki charakter, który łatwo skrzywdzić, choć nie widać ran, pozostają blizny.
|
|
 |
Możesz zmienić niebo, które masz nad sobą, ale duszy w sobie nie.
|
|
 |
Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie Twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz.
|
|
 |
Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca - miejsca gdzie mieszka miłość.
|
|
 |
Wiesz co przeraża ludzi? Sukces. Będą cię kochać i wielbić dopóki nie zaczniesz się wspinać po drabinie do marzeń.
|
|
 |
Potrzebuję ciepła, tej szczerości lecę w nicość, nie wstydzę się miłości - byłbym przecież hipokrytą. / KaeN ♥
|
|
 |
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
|
|
 |
Zauważyłam, że w dzisiejszych czasach dziewczyna, która nie ma ajfona, brwi na pół czoła, ust jak glonojad i nie wypina dupska na zdjęciach, jest uważana za nic. Żałosne...
|
|
 |
Wstań. Po prostu wstań, żeby pokazać tym kretynom, że nie tak łatwo Cię zniszczyć.
|
|
 |
Jestem pewna, że znasz to uczucie, gdy leżysz w nocy pod kołdrą i zakrywasz buzię ręką, żeby nikt nie usłyszał Twojego płaczu. I myślisz o tym w jak okropnej sytuacji jesteś to płaczesz jeszcze bardziej. Płaczesz tak mocno, że cała poduszka jest mokra, a gdy już wreszcie się uspokoisz, to leżysz i myślisz dalej, bo nie potrafisz zasnąć przez to wszystko. Potem rano wstajesz jak gdyby nic się nie działo, uśmiechasz się i udajesz, że wszystko jest ok. Ale po jakimś czasie całkiem przestajesz płakać, bo przestajesz wierzyć, że szczęście w ogóle istnieje.
|
|
|
|