I co z tego masz? "przyjaźń" z facetem, w którym kochałaś się na zabój, okazala się wielką pomyłką. Pamiętasz gdy obiecywal, że zawsze będzie o Tobie myślal? Że nie mogl bez Ciebie wytrzmac, bez rozmowy z Tobą? Gdzie to kurwa jest?! Jego wierszyki i rymy, ktore zawsze podnosily Cie na duchu, słowa i sposób w jaki wymawiał Twoje imię. Zimne wieczory, podczas ktorych przytulal Cię i dawal swoją bluze przesiaknieta zapachem jego wody toaletowej. Glupia ty....-patrzac w lustro plakala.
|