|
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
|
|
|
Czasem uświadamiamy sobie, że walczyliśmy o coś, co nie było warte naszych starań.. Wtedy trzeba pozwolić temu odejść.. Trzeba umieć pozwolić odejść.. Nie żałuj, mogłeś nigdy nie mieć tych wspomnień.. Nie żałuj, ale naucz się z nimi żyć, naucz się oddychać.. I zaufaj mi, kiedy czasem mówię 'nie patrz wstecz', po prostu się nie odwracaj.. nie odwracaj.. / katjaa
|
|
|
Powiedz mi od razu szczerze, że masz to wszystko gdzies i daj mi spokój , żebym nie musiała się tak męczyć.
|
|
|
- powiedz mi czego ode mnie jeszcze chcesz ?! - chce Ciebie.
|
|
|
I nie pozwolę nigdy więcej, byś zbliżył się do mnie na tyle, by mnie zranić.
|
|
|
Plan na jutro" - wstać - wkurwić się - pójść spać.
|
|
|
A dziś wypijmy za tych którzy byli "na zawsze".
|
|
|
Znasz to uczucie tracąc bliską Ci osobę? Tą pustkę.. Gdy pozostały Ci po niej tylko zdjęcia i wspomnienia. Gdy próbujesz żyć dalej,ale już nic nie jest takie same? Gdy miejsca w których spędzałeś czas z nią straciły swój urok? Czujesz, że już nie będzie jak dawnej, bo zabrano Ci część Ciebie.. zabrano Ci szczęście i został tylko ból,smutek i cierpienie. Wiesz,że nigdy o niej nie zapomnisz,bo jest fragmentem Twojego życia,którego jest trudno zapomnieć. Trwasz,ale nic Cię już nie cieszy /panterrraaa
|
|
|
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić? [ yezoo ]
|
|
|
Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało być ważne, istotne, jakiekolwiek. Jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. Odnajdziesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nic nie będzie takie samo. Już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. [ yezoo ]
|
|
|
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
|
to nie jest takie proste, odwrócić się i odejść. wszyscy mówią "daj spokój, olej to, odejdź" - ale ci wszyscy nie wiedzą...że zostawiasz tam mnóstwo wspomnień, tych lepszych, i tych gorszych..że odchodząc, tracisz kilka dobrych lat swojego życia...że wszystkie łzy, które wylałaś, każde zaciśnięcie pięści, by wytrzymać - że to wszystko pójdzie na marne...oni wszyscy myślą, że to takie proste - rzucić klucze, do wspólnego mieszkania, na wspólnie kupiony stolik, we wspólnej kuchni...i odejść, zostawić za sobą to wszystko "wspólne", na które tak ciężko pracowałaś.../veriolla
|
|
|
|