 |
siedziałam z kumplem na ławce - piliśmy. w ramach zatapiania Jego smutków po rozstaniu z dziewczyną. byli ze sobą 3 lata - kochał ją na równi z własną matką, zdradziła Go. siedział, trzymając w ręce absolwenta, z głową spuszczoną w dół. prosił bym nic nie mówiła, tylko poprostu była. wkońcu , patrząc w ziemię wyszeptał : ' bo wiesz siostra, miłość to gówno. takie jebane gówno i najgorsze uczucie świata - mieszające się z żalem, nienawiścią, euforią i cierpieniem. a mimo wszystko nikt nie pozostawi jej obojętnej'. spojrzałam na Niego i z żalem w oczach powiedziałam : ' nawet nie wyobrażasz sobie jak cholernie dużo racji masz brat.
|
|
 |
Łatwo jest mówić 'uśmiechnij się', lecz trudno zrozumieć, czemu ktoś płacze.
|
|
 |
i nagle napis ' palenie zabija', okazał się kuszącą propozycją.
|
|
 |
milosc powinna byc jak hip hop szczera i jedyna w swoim rodzaju...
|
|
 |
teoretycznie jestem. w praktyce nie dla ciebie.
|
|
 |
Kotuś, zjebałeś sprawę po całości .
|
|
 |
Patrzysz przez pryzmat wspomnień, widzisz wyblakły kolor, liczysz, że będzie dobrze, choć nie jest różowo.
|
|
 |
Raczej nie możemy zacząć od nowa, ale pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
 |
wkurwia mnie fakt,że nie mogę ustawić nawet przybitego opisu,bo zaraz piszą wszyscy z mojej listy,a ja muszę wymyślać tysiące historyjek,abyś nie dowiedział się prawdy.
|
|
 |
a co ty myślałeś? że ja po rozstaniu z tobą wpadnę w czarną rozpacz i przyjdę do ciebie z ulotką zapraszającą do zakonu pod pachą? no waaay !
|
|
 |
Uwielbiam patrzeć jak robisz z siebie debila dla jednej ze szmat.
|
|
 |
bez hajsu, brylantów, hajlajfu, merca. imponderabilia to dzikość serca.
|
|
|
|