 |
tysiące wspomnień, które wciąż wracają do mnie, flesze z dawnych dni, flesze z dawnych dni...
|
|
 |
nie walczysz o powietrze.
|
|
 |
do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić
|
|
 |
I wciąż patrzę jak płoną kolejne kartki z kalendarza, kolejne puste dni, w których staram się zapomnieć.
|
|
 |
Bywają w życiu człowieka chwile, gdy nogi uginają się nagle, jakby były z waty i jedyne, czego naprawdę się pragnie, to uciec nie oglądając się nawet za siebie i nie wracać.
|
|
 |
Nie potrafię wyrzucić z głowy dobrych wspomnień, nawet jeśli nie rozmawiam już z osobami, które je wywołały.
|
|
 |
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.
|
|
 |
Więc spleć palce z moimi palcami i chodź prowadź mnie i daj się prowadzić.
|
|
 |
Moja zamrożona psychika zaczyna topnieć.
Moja czułość jest rozszarpywana.
|
|
 |
włóż kobiecość, może to ten.
|
|
 |
szczęście? pojęcie względne, już nie szukam go wszędzie.
|
|
 |
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
|
|