 |
Bo chyba nie wszyscy są stworzeni tak, by umieć kochać, by umieć być wiernym, by dawać z siebie więcej lub chociaż tyle samo, ile się dostaje. Niech przeznaczenie pozwoli mi spotkać tego, który to zrozumie, który nie będzie miał mi za złe tego, że tak często potrzebuje pobyć sama ze swoimi myślami, że mój świat rzadko będzie go wpuszczał do środka. Jeśli ktoś taki jest, a życie spowoduje, że on stanie na mojej drodze, to wierzcie lub nie, ale zamknę go za tym samym murem, którym obstawiłam samą siebie, i nigdy nie wypuszczę..
|
|
 |
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.
|
|
 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
 |
na trzy-cztery..zapomnimy o sobie. potrafisz?
|
|
 |
`nie decyduj się na udawane życie tylko dlatego, że boisz się prawdziwego` // Gossip Girl
|
|
 |
Non mi dispiacerà, se ti scordi di me.
|
|
 |
Wszystko się kończy, nie wygramy z czasem. Chwyć mnie za rękę, pójdziemy na spacer. Życie jest piękne i to życie ma sens, dopóki nic nie pęknie, dopóki cię nie stracę..
|
|
 |
A volte non sai cos'hai, ma sai cosa ti manca.
|
|
 |
on jest niemożliwy chciałabym Go pokazać wszystkim, i nie ukrywam, że ciągle przeszywa moje myśli
|
|
 |
i gdy myślę o tobie
to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni
uwięziony i ślepy
|
|
 |
Obiecuję, że będę. Zawsze. Tylko daj poczuć, że tego chcesz i potrzebujesz.
|
|
|
|