 |
czasem warto się zastanowić, nad tym czy osoba na której nam naprawdę zależy jest tego warta?
|
|
 |
Są akie dni kiedy jestem w rozsypce, ale nie przyznam się
Czasem chcę się schować bo właśnie za Tobą tęsknie.
|
|
 |
-masz tutaj rachunek.
-jaki rachunek do cholery?!
-jak to jaki? za ten, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek, za 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. = 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.
|
|
 |
Czasami niektóre chwile znaczą więcej niż pół życia.♥
|
|
 |
A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany; mimo tego że miłość zadaje ból, to wciąż kogoś kochamy.
|
|
 |
Dzisiaj godzina 20.00 Kevin w Polsacie :D!!
|
|
 |
Co jest najśmieszniejsze w ludziach? Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o
przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
 |
stałam na jednej z ulic czytając tablicę ogłoszeń. w oczy wbiło mi się zdjęcie jakiejś dziewczyny z wielkim napisem " zaginęła " . nie znałam Jej, mimo to wtajemniczyłam się w Jej dane osobowe. chwilę później ktoś stanął za mną kładąc swoje dłonie na moich biodrach. poczułam Jego lekki zarost na swoim policzku i unoszący się dookoła Nas zapach. ' nie chciałbym żebyś Ty tak zaginęła, bo dłużej już nie dałbym rady ' . zaśmiałam się odwracając się w Jego stronę. ' jakoś teraz potrafiłeś sobie poradzić ' syknęłam spuszczając wzrok w dół. uniósł Mój podbródek ku górze, po czym rzucił krótkie ' ale Kocham Cię, mała ' . anielskim wzrokiem i rozweselonymi ustami zbliżyłam się do Niego przyciągając Go bliżej za skrawek bluzy. ' spierdalaj, ziomuś ' wyszeptałam , czując jakby życie wreszcie otworzyło przede mną nową kartę.
|
|
 |
Są noce kiedy nie chce się żyć
|
|
 |
Po co trzygwiazdkowy hotel, skoro mogę spać pod tysiącem gwiazd ?
|
|
 |
Zapadła ciemna noc . Zamyślona , patrzyła w okno . Jej twarz rozjaśniał nieśmiały uśmiech . - Już wiem co zrobię - Wyszeptała niepewnie . Tego dnia była całkiem sama , jak w amoku poruszała się po pokoju , na jej twarzy wyraźnie rysowało się przerażenie . Otworzyła szafę i wyciągnęła swój ulubiony , kolorowy szalik który dostała od niego na walentynki . Jej drżące palce zawiązały supeł z ruchomą pętlą . Obojętnie rozejrzała się po domu . Łzy płynęły strumieniami , wspominała właśnie czas z nim spędzony . Trudno sobie wyobrazić co właśnie czuje , w końcu przestaje . Umiera w skutek uduszenia ...
|
|
 |
|
BĄDŹ DLA MNIE PREZENTEM , DZIŚ .
|
|
|
|