|
usiąść i uczyć się o świecie istniejącym poza naszym obecnym, teraźniejszym światem problemów.
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota ... wiesz?
|
|
|
- gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
|
herbata słodzona twoim uśmiechem jest magicznie przepyszna.
|
|
|
Początkowo próbowałam się bronić przed szczęściem, w obawie przed utratą życia, do którego się przywiązałam. Nie wiedziałam bowiem, ile dobrego może przynieść ucieczka od życia, które już dawno straciło swój sens.
|
|
|
nie wiem, czy powinnam sobie pozwolić na to,
by uwierzyć w nowy, nadchodzący lepszy rok.
Nie chcę się niesmacznie rozczarować..
|
|
|
znajdź chłopaka, który będzie Ci mówił ,że jesteś piękna zamiast za***ista. który zadzwoni do Ciebie zaraz po tym jak odłożysz od niego słuchawkę. który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak śpisz. który chce Cię pokazać całemu światu trzymając Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi. który myśli, że jesteś równie piękna bez makijażu. który nie może odejść wiedząc, że jesteś na niego zła. który nie potrafi zasnąć bez Twojego głosu, który będzie ostatnim jaki usłyszy. który przypomina Ci ciągle jak bardzo mu zależy i jest szczęśliwy, że ma Ciebie. no znajdź..
|
|
|
to jedna z tych chwil. godzin. gdy płaczesz. i tak bardzo pragniesz wsłuchać się w czyjś oddech.
|
|
|
Dopiero teraz zauważyłam jaki jesteś beznadziejny pod każdym względem.
|
|
|
'- Czego szukasz? - Miłości. - Ale w szafie? - A co kurwa, zabronisz?'
|
|
|
każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto
w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia – w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.
|
|
|
"Teraz patrzę w twe oczy zmęczone jak moje.Bardziej kocham to miasto zmęczone jak Ty.Cały czas wierzę w nas i robię tutaj swoje,i wierzę że spełnią się najlepsze sny."
|
|
|
|