|
A czas tak szybko płynie zastanów się nad życiem,
Ja często nad tym myślę i nie tonę w zachwycie...
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel?
Kimś, kto potrafi wytrzymywać z tobą 24h, a mimo to jest mu mało.
Ktoś, kto wie o tobie wszystko, a mimo to siedzi obok i cie kocha.
Ktoś, kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa, jakie powie to: ' którego mam zjechać? '
Ktoś, kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać.
Ktoś, kto w tak deszczowy wieczór potrafi iść do sklepu po farbę do włosów.
Ktoś, kto ogląda z Tobą horrory, których sam się boi.
To ktoś, dzięki komu się żyje.
|
|
|
niby piszemy ze sobą ciągle, ale to nie to samo. ja chcę mieć Cię tu blisko przy sobie. chcę poczuć Twój dotyk, usiąść na Twoich kolanach. jeśli już teoretycznie mnie masz, to się staraj, wygospodaruj dla mnie czas i miejsce w swym życiu.
|
|
|
bądź przy mnie, gdy cały świat zrobi nam na przekór. bądź wtedy, gdy w najmniej oczekiwanym momencie będę cię potrzebować. bądź przy mnie. nie zawiodę, obiecuję.
|
|
|
wszystko czego chcę, to być Twoją codziennością.
|
|
|
twoja klatka piersiowa zawsze była najwygodniejszą poduszką i działała na bezsenność lepiej, niż jakiekolwiek tabletki.
|
|
|
to życie mnie drażni. wolałabym żyć w mojej wyobraźni.
|
|
|
O kobietę trzeba dbać cały czas i nie można myśleć, że się ją zdobyło raz na zawsze. Należy to robić wciąż na nowo, a wtedy rozkwita jak kwiat. Jeżeli się o nią nie dba i o nią nie walczy, to więdnie i... rozkwita przy innym
|
|
|
nie wiem czy tęsknię za Tobą czy za twoją obecnością. czy potrzebuję Cię, bo Cię kocham, czy chcę, żebyś po prostu był, bo się przyzwyczaiłam do Twojego widoku.
|
|
|
- Nie rozumiem tylko jednego. Płaczesz przez niego, a wciąż go pragniesz - szepnęła, patrząc w lustro.
|
|
|
Dziękuję. - Za co ? - Za Ciebie. Za miłość która była między nami. Za nasze pocałunki i pieszczoty. Za zaufanie, strach i pożądanie. Za setki sms'ów, rozmów na gg. Za nasze spotkania. Za Twoje brązowe oczy i rozmierzwione włosy. Za szczęście jakie mi dałeś. Za to że dzięki Tobie chciało mi się wstać rano. Dziękuję za wszystko. I mimo że się rozstaliśmy, zawsze będę Cię kochać.
|
|
|
Sterty ubrań, pootwierane książki, kubki po herbacie i nadgryzione jabłka. A pośród tego wszystkiego ja. Rozczochrana, w szarym dresie i rozwleczonym swetrze. I mimo, że burdel wokół przypominał ten w mojej głowie, czułam się niewytłumaczalnie szczęśliwa w swoim syfiastym świecie.
|
|
|
|