głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika herrpierdolnik

nie umiem powiedzieć ci wszystkiego  nie potrafię z Tobą rozmawiać. Boję się  że znikniesz  a ja zostanę sama.

mrs_porazka dodano: 30 października 2011

nie umiem powiedzieć ci wszystkiego, nie potrafię z Tobą rozmawiać. Boję się, że znikniesz, a ja zostanę sama.

co by było gdyby mnie nie było  wiem że w Jego życiu nic by się nie zmieniło.

mrs_porazka dodano: 29 października 2011

co by było gdyby mnie nie było, wiem że w Jego życiu nic by się nie zmieniło.

A gdyby tak sny mogłyby się spełniać  o czym byś śnił?

mrs_porazka dodano: 29 października 2011

A gdyby tak sny mogłyby się spełniać, o czym byś śnił?

gdzie   to wpadniemy wszyscy  do królowej moblo wypadałoby   3 teksty mrs_porazka dodał komentarz: gdzie , to wpadniemy wszyscy, do królowej moblo wypadałoby < 3 do wpisu 29 października 2011
Zamykasz oczy  chcesz aby ten stan się nie skończył.

mrs_porazka dodano: 28 października 2011

Zamykasz oczy, chcesz aby ten stan się nie skończył.

to o mnie? :   teksty mrs_porazka dodał komentarz: to o mnie? : > do wpisu 28 października 2011
A najbardziej znienawidzone są dla mnie noce  kiedy brakuje mi Twoich smsów  które momentalnie wybudzały mnie z koszmarów  a na twarzy pojawiał się uśmiech.

mrs_porazka dodano: 28 października 2011

A najbardziej znienawidzone są dla mnie noce, kiedy brakuje mi Twoich smsów, które momentalnie wybudzały mnie z koszmarów, a na twarzy pojawiał się uśmiech.

Ręce opadają z sił. Może powinnam odejść?

mrs_porazka dodano: 28 października 2011

Ręce opadają z sił. Może powinnam odejść?

A teraz mam wrażenie  że zgłupiałam do reszty.

mrs_porazka dodano: 28 października 2011

A teraz mam wrażenie, że zgłupiałam do reszty.

najlepszego   teksty mrs_porazka dodał komentarz: najlepszego;* do wpisu 28 października 2011
cz. II   Musiałem odejść  rozumiesz? Musiałem walczyć sam. Ty miałaś się cieszyć życiem.   wykrztusił ze łzami w oczach. Wiedziałam  że jest dobrym aktorem  ale że aż tak? Wywróciłam oczami.   Więc się cieszę i z Niego korzystam.   wyciągnęłam drugiego papierosa i włożyłam do buzi  szukając w torebce zapalniczki.   Proszę Cię  Skarbie   wyciągnął papierosa mi z ust ponownie.   Kocham Cię nadal i nie chcę aby Ci się coś stało.   rzekł szczerym tonem   A ja mam to w dupie   rzuciłam i ruszyłam do szkoły omijając jego osobę. Kilka ułamków sekund po zamknięciu drzwi szkoły się rozpłakałam. Przecież Go kochałam  ale nie chciałam by znów się pojawił i odszedł.

mrs_porazka dodano: 28 października 2011

cz. II - Musiałem odejść, rozumiesz? Musiałem walczyć sam. Ty miałaś się cieszyć życiem. - wykrztusił ze łzami w oczach. Wiedziałam, że jest dobrym aktorem, ale że aż tak? Wywróciłam oczami. - Więc się cieszę i z Niego korzystam. - wyciągnęłam drugiego papierosa i włożyłam do buzi, szukając w torebce zapalniczki. - Proszę Cię, Skarbie - wyciągnął papierosa mi z ust ponownie. - Kocham Cię nadal i nie chcę aby Ci się coś stało. - rzekł szczerym tonem - A ja mam to w dupie - rzuciłam i ruszyłam do szkoły omijając jego osobę. Kilka ułamków sekund po zamknięciu drzwi szkoły się rozpłakałam. Przecież Go kochałam, ale nie chciałam by znów się pojawił i odszedł.

cz.I. To był zimny  jesienny dzień. Stałam przed szkołą na tak zwanej palarni  i trzymałam w ustach odpalonego już miętowego papierosa. Jedna kumpela z klasy nawijała o imprezie Halloween  druga zaś o swoim narzeczonym  który ją już wkurwiał. A ja stałam po prostu  myśląc o Tym  że mijają dwa lata jak mnie zostawił. Prawie dwa lata. Westchnęłam tylko  zaciągając się. I wtedy niespodziewanie Go zobaczyłam. Zmienił się. Wydoroślał. Ale nie mogłam się dziwić  przecież w tym roku ma pisać maturę.   Nie sądziłam nawet  że idzie właśnie do mnie.   Balbiś   zaczął pieszczotliwie swoim głosem   Obiecałaś  że będziesz o siebie dbać. Nie pić  nie palić..   zaczął wyliczać. Uśmiechnęłam się drwiąco  chociaż chciałam rzucić mu się nie szyję.   A Ty obiecałeś mi  że nie odejdziesz   warknęłam znowu się zaciągając. Dym wypuściłam prosto na Niego.   Widać Ty miałeś swoją przysięgę w dupie  to ja też swoją mam.   wzruszyłam ramionami. Wyciągnął mi papierosa z buzi i zdeptał go bezczelnie.

mrs_porazka dodano: 28 października 2011

cz.I. To był zimny, jesienny dzień. Stałam przed szkołą na tak zwanej palarni, i trzymałam w ustach odpalonego już miętowego papierosa. Jedna kumpela z klasy nawijała o imprezie Halloween, druga zaś o swoim narzeczonym, który ją już wkurwiał. A ja stałam po prostu, myśląc o Tym, że mijają dwa lata jak mnie zostawił. Prawie dwa lata. Westchnęłam tylko, zaciągając się. I wtedy niespodziewanie Go zobaczyłam. Zmienił się. Wydoroślał. Ale nie mogłam się dziwić, przecież w tym roku ma pisać maturę. Nie sądziłam nawet, że idzie właśnie do mnie. - Balbiś - zaczął pieszczotliwie swoim głosem - Obiecałaś, że będziesz o siebie dbać. Nie pić, nie palić.. - zaczął wyliczać. Uśmiechnęłam się drwiąco, chociaż chciałam rzucić mu się nie szyję. - A Ty obiecałeś mi, że nie odejdziesz - warknęłam znowu się zaciągając. Dym wypuściłam prosto na Niego. - Widać Ty miałeś swoją przysięgę w dupie, to ja też swoją mam. - wzruszyłam ramionami. Wyciągnął mi papierosa z buzi i zdeptał go bezczelnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć