|
Kolejny raz życie napisało mi ten sam scenariusz. Ponownie nasza historia skończyła się, zanim na dobre się rozpoczęła. Znów zostałam sama z wszystkimi wspomnieniami, przytłaczającymi myślami, nienawiścią do siebie, Ciebie, świata… To nie tak, że się nad sobą użalam. To tylko smutek, rozczarowanie, tęsknota i złość zawładnęły moim umysłem. To na tych uczuciach skupiam się głównie funkcjonując w codzienności. Jeszcze egzystuje. Czy gra toczy się dalej? Przegrałam. Again. Czy mam kolejne życie ? Staram się. Staram.. .Ile bólu musi człowiek znieść aby być szczęśliwy? Dlaczego mam tyle pytań, na które nie ma odpowiedzi? Odpuszczam. Po raz kolejny nie wyszło. Nie chcę być częścią życia kogoś, kto mnie w nim nie chce. Zabawne jak szybko potrafiłeś przeistoczyć swoje zdanie, zmienić się.. Skutecznie, tajemniczo potrafiłeś wmówić mi, że to jednak ja… Nie uczę się na błędach. Naiwność zawsze pozostanie moim utrapieniem.
|
|
|
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu. Gubimy sens słów, bo krzyk nic nie naprawia, mam dosyć testów, nie chce wciąż się zastanawiać.
|
|
|
When you catch me you don't care...
|
|
|
Ciągle się kłócimy, ranimy, wyzywamy, niby już nie chcę Cię znać, ale zaraz zasnę i znów się spotkamy.
|
|
|
Nie trać mnie, rozpal mnie wokół. Nie jestem przypadkiem w Twoim życiu - jest powód i znasz go, i to lepiej niż ja o wiele. Nie trać mnie, jestem Twoim marzeniem... Nie trać jej, nadziei na nasze spełnienie. Nie trać mnie...
|
|
|
Dla niektórych kłamstwo to już sposób życia
|
|
|
Nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz.
|
|
|
Z nadzieją spoglądam w otchłań mych uczuć, szukając powodu dla którego tak bardzo zmieniłam się wewnętrznie. Szukam tego punktu, w którym coś sie we mnie zmieniło, w którym coś pękło, coś uciekło, przeleciało, coś powstało. Szukam tego kawałka kamienia stojącego tam na dnie serca, ciążącego, nie pozwalającego na chwilę zapomnienia, odrobinę miłości, niechęci do przeskoczenia tej przeszkody, otworzenia się. Blokującego moimi obawami coś, czego wytłumaczyć nie potrafię. Ukraść szczęście. Nie martwić sie konsekwencjami, zachować się jak kiedyś.. beztrosko.. po prostu dać szansę. Brakuje mi tego. Rozmyć blokadę, spróbować.
|
|
|
Najgorzej jest gdy szukając siebie w jego oczach odnajdujesz obojętność...
|
|
|
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Jeśli grasz w te grę, to musisz grać czysto.
|
|
|
|