 |
|
Możesz szczekać, a i tak mnie nie ugryziesz, jestem dziś wyżej i stamtąd już Cie nie słyszę.
|
|
 |
|
Wez mocno mnie obejmij jakby świat miał dziś się skończyć.
|
|
 |
|
Jednak się nie pomyliłem, mówiąc że chce być z Tobą dobra nie ma żartów, wracaj, zacznijmy na nowo!
|
|
 |
|
Nie miałem zamiaru Cię nigdy ranić, bo
Wszystkie te ekscesy się biorą z mojej głupawy, choć
Wątpię, że szybko nadejdą zmiany to
Mogę mimo wszystko wpatrywać się godzinami w nią
|
|
 |
|
Przeszywa mnie chłód i żałość widząc Ciebie znów pijaną
Wstając obok, patrzysz się jak na obcego
Paląc obok, patrzysz się jak na obcego
|
|
 |
|
Naiwne pytanie czemu znów pije sam?
Znałabyś odpowiedz jak posłuchałabyś ciszy raz
|
|
 |
|
Twoje życie na dnie, choć już bywało niżej
A więc mam tolerancje na to co rano widzę
Czasem jak wdepniesz w dołek to kopiesz jeszcze większy
Żyjemy w błędnym kole, które ma swe zakręty
|
|
 |
|
Jeśli moje obliczenia nie zawodzą- nie powinno być odległości między nami.
|
|
 |
|
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
|
|
 |
|
Los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.
|
|
 |
|
Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje.
|
|
 |
|
“Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać.
Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać.
Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie. ”
- William Shakespeare
|
|
|
|