 |
`..jeszcze lufę jeszcze flaszkę jeszcze muszę
patrzę na nią Jeszcze drinka jeszcze kufel / Pezet
|
|
 |
`Czasem mam ochotę rzucić to i nie wracać
Wziąć cię za rękę i uciec na koniec świata / Młody M
|
|
 |
` I gram jak aktor, wciąż robię wrażenie
Że mam rozsądny plan, ale mam tylko ciebie./ Młody M
|
|
 |
'' Onar mi mówił młody,rap to nie jest zawód rap to same zawody''! / Młody M
|
|
 |
|
"żyje na tym świecie, dziennie połykakając tabletkę szczęścia, biorąc haust przepełnionego miłością powietrza, wstaje rano w głowie te same myśli- dlaczego jesteś tak daleko? myślę o tym cały czas. jem śniadanie takie jak zawsze czyli praktycznie nic, zlizuje tylko wargi od Twojego smaku ust to mi wystarcza. plątam się po domu bez żadnego celu, najczęściej kładę się do łóżka i wspominam dobre chwilę z Tobą, zapominam się czasami i z przyzwyczajenia przytulam poduszkę, zamykam oczy i próbuje coś Ci powiedzieć ale zazwyczaj uświadamiam sobie że Ciebie tu nie ma, słodkiego pysiaczka, bez którego jest mi tu źle i smutno."-dla.niej
|
|
 |
''Chciałbym umrzeć przy Tobie...''
|
|
 |
Stał pomiędzy ścieżkami z napisem ''zależy mi'', a ''mam wyjebane'' i każdego dnia zmieniał swoją trasę, rujnując całe moje wnętrze.
|
|
 |
czy kochałaś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłaś oddychać?
|
|
 |
|
gdybym miała zrelacjonować Ci, jak przeżyłam ten cały czas, aż do dzisiaj, to szczerze mogę podkreślić, iż dałam radę. owszem, nie odbyło się bez łez, bezsennych nocy, krzyków, wołań o Ciebie, czy też krótkich liścików, które później spaliłam. każdego dnia modliłam się do Boga o kawałek Ciebie. o głos, dotyk lub krótki pocałunek. z czasem straciłam całą wiarę, tak samo, jak straciłam Ciebie. ale wiesz, wiara powróciła. nadała sens Mojemu życiu, a Ty już nie masz takich możliwości. nie możesz być sensem ani pragnieniem. jesteś tylko przeszkodą, którą w końcu udało Mi się pokonać.
|
|
 |
|
Żyj tak, jakby nikt Cię nigdy nie zranił.
|
|
 |
|
czasem biorąc do ręki noż miałam ochotę wbić go sobie prosto w serce, by nic więcej już nie czuć. gdy miałam w ręce strzykawkę nie jeden raz pomyślałam o złotym strzale. stojąc na krawędzi - miałam ochotę skoczyć. tak często chciałam się poddać, a mimo to - nadal tu jestem.
|
|
|
|