 |
Ludzie przeciwko ludziom to wszystko działa jakby na złość, sami sobie życie burzą przez plotki i zazdrość.
|
|
 |
Prosiłam. Szantażowałam łzami.
|
|
 |
|
Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie, już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani, prawda? Zatrzymaj się choć na chwilę, usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: po co żyjesz? [ yezoo ]
|
|
 |
` otwierałeś mi oczy na to jaki jesteś każdym kłamstwem, każdym blantem, każdym wieczorem spędzonym kilometry ode mnie, każdym podniesionym głosem na mnie, każdym siniakiem na mojej wciąż delikatnej skórze. Tak mocno umiałeś mi pokazać jak bardzo jestem dla Ciebie nieważna, tak bardzo nie chciałam tego zauważyć. / abstractiions.
|
|
 |
cały mój świat potrzebuje psychologa♥
|
|
 |
Popatrz jak wszystko szybko się zmienia. Coś jest a później tego nie ma...
|
|
 |
a tak poza tym, to wcale nie jest okej. nie jest okej. Cześć.
|
|
 |
każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę
|
|
 |
Trzeba umieć czekać na prawdziwą miłość. Nie żartuję. Mówię poważnie. To nie my wybieramy, to miłość wybiera nas. I dlatego trzeba na nią czekać, a potem czuwać i strzec jej. Z niecierpliwością, z radością. A nawet ze śmiercią w sercu.
|
|
 |
I wiem jedno, że o przyjaciół trzeba dbać Tym bardziej, że często padają na twarz Pomóż wstać bezinteresownie, bezwonnie Zaliczysz to do swych bezwstydnych wspomnień.
|
|
|
|