 |
mosty się palą i to nie wróci już nigdy, wypacza na amen zostawia w nas mentalne blizny
|
|
 |
wielu woli sie zalać, bo świat jest zbyt straszny w poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki
|
|
 |
obudź mnie zanim umrę, uczyń bym nie był ślepy
|
|
 |
już dawno ludzka głupota przestała wzbudzać mój podziw
|
|
 |
Nie chcę żebyś mi mówił. Pokaż, a uwierzę,że to wszystko jest coś warte. /esperer
|
|
 |
On nawet nie zdaję sobie sprawy z tego jak niewiele brakuję żeby mnie stracił. Kiedyś spakuję swoje rzeczy i wyjdę z jego życia, bo sądził, że zdobył mnie już wystarczająco. /esperer
|
|
 |
Nieważne jaki jest mój aktualny chłopak, albo jaki będzie następny. To bez znaczenia ile miłości przeżyję, za kogo wyjdę za mąż i komu urodzę dzieci. Wiem,że jego nie zapomnę nigdy, bo jest moją pierwszą miłością, i to on pozwolił mojemu sercu dojrzeć. Nie chodzi o to, że ciągle coś do niego czuję, ale na pewno nie wyrzucę go z głowy. /esperer
|
|
 |
Czasami rozczarowuję się nie osobą, ale moimi wyobrażeniami o niej. /esperer
|
|
 |
Wkurwiają mnie jego humorki, które czasami przerastają mnie podczas okresu. Nienawidzę gdy zostawia mnie bez słowa na dobranoc, gdy nie wiem o co mu chodzi i w głowie układam najgorsze scenariusze. Próbuję m tłumaczyć, że takie coś mnie boli, ale jego męska duma nie pozwala na to,żeby się przyznać, że chwilami przesadza i wyładowuję się na mnie. Nie znoszę gdy robi mi sceny zazdrości o kumpli, gdy sprawia, że zaczynam się nad nami zastanawiać. Potem jednak wszystkie te wątpliwości znikają po 'kocham cię'. /esperer
|
|
 |
Otrzyj łzy z serca, zmyj z twarzy rozczarowanie. Jutro urodzisz się na nowo z kolejną szansą. /esperer
|
|
 |
Po wypowiedzianym na głos 'przecież znowu się w nim nie zakochałam', w myślach dochodzi 'bo nigdy nie przestałam go kochać.'. /esperer
|
|
 |
Jesteś, a to już wystarczający powód do kochania Cię. /esperer
|
|
|
|