 |
|
Zostaw to wszystko i uciekaj. Zmień swoje życie, póki możesz
|
|
 |
|
Przyjdź, poznajmy się od nowa, bo przecież tak wiele się zmieniło
|
|
 |
|
Można się kochać i pieprzyć. Można też pieprzyć, że się kocha.
|
|
 |
|
Bylibyśmy szczęśliwi jedząc razem śniadania
|
|
 |
|
Nie wiem, co się dzieje. Zapadam się w siebie i to od dawna. Myślałam, że skończy się zima, przyjdzie słońce i obudzi mnie do życia. Słońce przyszło, a w mojej psychice nic się nie zmieniło. Z każdym dniem czuję się coraz bardziej oddalona od ludzi i od samej siebie
|
|
 |
|
Przypomniało mi się to miejsce poniżej jego obojczyka, gdzie było zagłębienie, w które idealnie wpasowywał się mój policzek. Było mi wtedy tak dobrze. Tak bezpiecznie. Tak wspaniale.
|
|
 |
|
To co budzi lęk jest czasem najbardziej wartościowe.
|
|
 |
|
Wszystko, co nie zostało do końca przecierpiane i rozwiązane, powraca
|
|
 |
|
I jeszcze jutro się obudzisz, i zaboli, i pojutrze też, ale za każdym dniem coraz mniej
|
|
 |
|
Są wieczory, kiedy oddałabym wszystko za choć minutę Twojej obecności, a są wieczory, gdy z takim dziwnym spokojem zasypiam, gdybym nie wiedziała kompletnie nic.
|
|
 |
|
Przyznaję: sama więcej spierdoliłam, niż wykorzystałam.
|
|
 |
|
Przyznaję: sama więcej spierdoliłam, niż wykorzystałam.
|
|
|
|