 |
Jestem normalny, moi wrogowie są binarni, z ludzi w małpy - tego nie przewidział Darwin
|
|
 |
"Zajrzyj do mnie jeśli masz jakiś problem i albo walim w mordę albo walim goudę"
|
|
 |
Moja moralność jeździ na wózku, nigdy nie będzie sprswna w pełni - to kurwa newschool
|
|
 |
Rówieśnicy się zajmują zakładaniem rodzin, ja zakładam, że na siłę nic nie będę robił
|
|
 |
Płyniemy pod prąd, bo mamy te ambicje chore. Żyjemy mocno jakby jutro miał być świata koniec
|
|
 |
Moje życie jak jebany mało śmieszny show, a wszystko co w nim mam to swój jeden głos
|
|
 |
te nagrywki nie są podkładką żeby małolatkom otagować cycki
|
|
 |
Zamykam grę, taki zawarłem sojusz, o łzach nigdy ziomuś nie mów nikomu
|
|
 |
nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej, prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego, gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji, by przyjść do Niego, i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku, bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie, podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże, by tak na prawdę był moim bratem.. / veriolla
|
|
 |
potrafisz o czymś marzyć, potrafisz też to spełnić,
po drodze się okaże jaki jesteś charakterny
|
|
 |
chyba nie jest tak źle, bo nikt nie mówi mi "zmień się"
|
|
 |
mamy naście lat i jeszcze wszystko przed nami,
idę tak, żeby na końcu drogi nie być przegranym
|
|
|
|