 |
Walczę z pokusą, żeby nie strzelić Ci z liścia.
|
|
 |
weź swoje zabawki, resztki ściemnionej trawki, tonę kompleksów, kumpli gestów i kurwa, idź stąd
|
|
 |
nagle świat zaczął ode mnie wymagać bycia kimś innym niż dotychczas.
|
|
 |
bo to wcale nie jest takie łatwe. zapomnieć o kimś, kogo się kocha, to jak zapomnieć jak ma się na imię.
|
|
 |
nie ma nic gorszego, niż kochać kogoś, kto wciąż będzie Cię rozczarowywał.
|
|
 |
Dzisiaj spakowałem życie, i odwiedziłem niebo
|
|
 |
tak z nienawisci , znowu , pojebane
|
|
 |
|
stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było.
|
|
 |
bo do ludzi trzeba mieć dystans i się nie przywiązywać
|
|
 |
biegniemy gubiąc wszystko, co ma znaczenie
|
|
 |
teraz ja Ty,coś jakby nie wiem,a nie wiem bo ten level zamknęlíśmy przed niebem
|
|
 |
Pamiętam te dni , nie wymażesz mi na pewno ich
|
|
|
|